Witajcie Kochani :)
O przenawilżeniu włosów napisałam już kilka wpisów, możecie je zobaczyć TUTAJ i TU. W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam pokazać, jak wyglądają moje przenawilżone włosy na zdjęciach. Są to same BHD, czyli same złe włosowe dni - po przenawilżeniu nie mam skrętu, a sam wygląd włosów woła o pomstę do nieba. Nie ma co jednak pokazywać tylko samych pięknych włosowych dni, realia są takie, że każdym włosom zdarzają się gorsze dni i kryzysy. Zebrałam kilka zdjęć z kilku lat. Moje przenawilżone włosy na mokro ciągną się jak guma, a jak już wyschną, to dużo słabiej się kręcą, końcówki są takie cienkie i strączkujące, czasem wyglądają jak tłuste, są miękkie jak wata, puszą się i są suche. Wszystko to świetnie widać na zdjęciach.
Na tym zdjęciu idealnie widać te strączki:, włosy były smętne i zbyt miękkie:
Tutaj mega przenawilżone, w dotyku aż lekko mokre i tłuste:, gdzieniegdzie suche:
A tutaj porównanie - po lewej stronie włosy przenawilżone, po prawej po kilku porządnych sesjach proteinowych, dużo ładniejsze prawda :)
Udało Wam się kiedyś przenawilżyć włosy? :) Całuję:*
niesamowity blog, nie wiedziłem , że istnieje nisza blogów o pielęgnacji włosów.
OdpowiedzUsuńWitam Kasiu! Super blog, czytam już od jakiegoś czasu, szukam, eksperymentuje ze swoimi włosami, ale niestety nie znalazłam jeszcze sposobu na swoje loki. Kiedyś były fajne, teraz w wieku 37 lat widzę jak tracą na wyglądzie. Mój problem to przetłuszczające się włosy u nasady (muszę myć codziennie!), wysuszone kosmyki z obu stron nad uchem (około roku), nieregularne loki, zbyt proste włosy u nasady, za duże "baranki" na końcach. Loki jakoś daję radę wymodelować, ale raczej z pomocą silikonów. Nigdzie nie znalazłam porad dla właścicielek kręconych włosów przetłuszczających się u nasady :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis :)
OdpowiedzUsuńKurczę, faktycznie! Mi nie grozi, bo uważam z nawilżaczami, łatwo u mnie przesadzić :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście jest różnica :)
OdpowiedzUsuńMoją uwagę przykuł tytuł tego artykułu, bo jakże można przenawilżyć włosy? A jednak da się.. Świetnie uratowałaś włosy, mogę wiedzieć jakim produktem? Wrócę do Twoich pozostałych artykułów do których dałaś linki, bardzo mnie zaciekawił temat.
OdpowiedzUsuńGłównie maski i odżywki z dodatkową keratyna hydrolizowaną
UsuńKasiu czy jak przenawilżyłam włosy - ciągną się jak guma :( to pomoże im laminacja galaretką?
OdpowiedzUsuńWarto spróbować choć mnie ratuje tylko ketatyna hehe
Usuń"Też miałam taki problem. To było dawno dawno temu kiedy dowiedziałam się, że w zdecydowanej większości szamponów czyha na nas coś takiego jak SLS. Przerażona tą bo moje włosy były z natury i tak bardzo suche postanowiłam od tamtego czasu stosować tylko i wyłącznie szampony bez tego związku. I nałogowo nawilżałam włosy maskami, które zawierały dużo humektantów. No i efekt właśnie był taki jak u Ciebie. Aż mam gęsią skórkę jak sobie to przypomnę. Niby włosy czyste, ale tak długo schły i wyglądały na tłuste. Coś okropnego!
OdpowiedzUsuńW moim przypadku pomogło stosowanie raz na jakiś czas szamponu z SLS. Niby taki szkodliwy środek, ale moim zdaniem raz na jakiś czas trzeba. Co Ty uważasz o takim rozwiązaniu? "
Ja również stosuję SLSy, tak raz na 2 tygodnie musowo, czasem już częściej ;)
UsuńMoje włosy są baardzo lekkie, "fruwające", mimo iż je oleluję przed każdym myciem (rzadko daję jakiś podkład), a po myciu nakładam maskę emolientową, czasem z dodatkiem kilku kropel oleju, to w żaden sposób nie mogę ich dociążyć. Czytając twojego bloga dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak przenawilżenie. Moje włosy pasują do tego opisu, choć zdecydowanie częściej niż humektanty stosuję emolienty. Postaram się skupić teraz na proteinach.
OdpowiedzUsuńHej. W niedzielę umyłam włosy nowym szamponem który zawiera mocznik, trochę posiedzialam w reczniku na głowie przyszła do mnie koleżanka i się zasiedziała. Po zdjęciu go włosy były jak guma sięgnęły się i zaczęły się rwać. 😭 czy to może być przenawilżenie? Co robić boję się je myć. Czytałam o tym planie naprawczym. Mam szampon intensywnie oczyszczajacy only bio . Szampon Colostrum z proteinami jedwabiu, oraz maskę bingospa sporu lina i keratyna. Mogę to zastosować proszę o odpowiedź
OdpowiedzUsuń