Witajcie Kochani :)
Małych podsumowań ciąg dalszy :) Dzisiaj chciałabym Wam pokazać 5 najpopularniejszych wpisów, które czytaliście w minionym, 2017 roku. Tak jak spodziewałam się, szał zrobiła metoda Curly Girl i mój plan pielęgnacji, a także maski i odżywki zgodne z CG. Tak samo popularny był spis masek i odżywek nawilżających, wpis o żelu lnianym oraz jego wykorzystaniu i moje olejowe tabelki :)
Najwięcej osób odwiedziło ostatnio wpis z przykładowym planem pielęgnacji, zgodnym z metodą Curly Girl - jest to wersja z proteinami. Jeśli interesuje Was plan bez protein - zerknijcie TUTAJ :)
Równie mocno zainteresował Was mój spis masek i odżywek zgodnych z metodą CG. Coraz więcej osób próbuje tej metody pielęgnacji na swoich falach i loczkach, nic więc dziwnego, że nieustannie szukamy odpowiednich masek i odżywek :)
Spisy rządzą ;) Nadal bardzo wysoko w przeczytanych postach plasuje się wpis, w którym wymieniłam kilkadziesiąt nawilżających masek i odżywek razem ze składami i zdjęciami.
4. Żel lniany - sposób przygotowania i wykorzystania w pielęgnacji włosów
Bardzo interesuje Was żel lniany - to świetny nawilżacz dla fal i loczków, z którego możemy zrobić żel, płukankę czy podkład pod olej ;)
5. Oleje - podział ze względu na zawartość kwasów tłuszczowych
Cieszę się, że równie często odwiedzacie moje olejowe tabelki - bardzo dużo czasu nad nimi spędziłam, zatem cieszę się, jeśli zobaczy je jak najwięcej osób :)
Jest któryś wpis, który Wam najmocniej pomógł? :) Całuję :*
olejowe tabelki! nie wiem czy kiedykolwiek znalazłabym olej który pasuje do moich włosów, dzięki tym wpisom po roku testowania juz wiem jakie oleje moje włosy uwielbiają :) Dziękuję Ci z całego serca za ten wpis! <3
OdpowiedzUsuńMi ostatnio pomógł post o przenawilżeniu włosów, były takie klapnięte i matowe, w nie wiedziałam co im jest i po prostu weszłam na Twojego bloga i znalazłam odpowiedź. Dziękuję Ci za wszystkie wpisy, są naprawdę pomocne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lucia
A może jeszcze wpis z top najpopularniejszymi wpisami opublikowanymi w tym roku? :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, spisy rządzą. Chętnie wracam do polecanych odżywek przez Ciebie. Moimi uluionymi wpisami są te, które dotyczą skóry naczyńkowej. Wreszcie zamówiłam sobie kompleks na naczynka i stosuje go w wersji dla zabieganych :) mam co do niego pytanie. Po zastosowaniu go na cere razem w kwasem ha i panthenolem skora na twarzy robi sie czerwona. nie piecze ale jest czerwona. Mam cere wrazliwą i zastanawiam się czy to sygnał od skory ze nie powinnam go stosować? nie robie tego codziennie, co drugi dzien teraz juz drugi tydzien. Czy przy takim rodzaju skóry (naczynkowa, wrażliwa) powinno sie odkładać kosmetyki, na które tak reaguje? Czy jak zaczynałaś leczyć naczyńka też tak miałas?
OdpowiedzUsuńKasiu a ja z innej beczki. Testowałaś już może z Ecolab spa wersję arganową? Właśnie ją zakupiłam i mam nadzieję, że spisze się równie dobrze jak wersja z awokado.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :)
UsuńAle przypomniało mi się, że rzucił mi się w oczy w moim kosmyku, to pewnie się skuszę :)
Usuń