Witajcie Kochani :)
Moje włosy i skóra głowy nie przepadają za szamponami - są po nich przesuszone i matowe, a skóra głowy woła "pić" ;) Mimo wszystko postanowiłam przetestować w ramach współpracy szampon do włosów suchych i normalnych od fitomedu - możecie go obejrzeć w sklepie internetowym producenta TUTAJ. Czy szampon zadowolił moje włosy i skalp? Przeczytajcie :)
Fitomed szampon ziołowy do włosów suchych i normalnych
Skład:
Aqua, Saponaria
Officinalis Root Extract, Equisetum Arvense Extract, ,Humulus Lupulus
Cone Extract,Tilia Cordata Extract Urtica Dioica Extract, Coco
Glucoside, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Propylene Glycol, Peg-7-Glyceryl Cocoate, Cytric Acid,
Parfum, Dmdm Hydantoin, Methylisothiazolinone,
Methylchloroisothiazolinone.
W składzie królują ekstrakty ziołowe: wyciąg z korzenia mydlnicy lekarskiej, ziela skrzypu polnego, szyszek chmielu, kwiatostanu lipy oraz liścia pokrzywy. Zaraz za nimi znajduje się sporo detergentów - zarówno tych agresywniejszych, jak i delikatniejszych. Szampon powinien dobrze myć :) Na szczęście - nie ma gliceryny, która nawet w szamponach lubi mnie puszyć.
Konsystencja i zapach:
Szampon ma średnio gęstą, taką lekko glutkowatą konsystencję :) Troszkę go schodzi na jedno mycie, mimo że zawsze myję nim kubeczkowo. Zapach - ziołowy, bardzo przyjemny, dla miłośniczek natury.
Opakowanie:
Prosta buteleczka z klapką, otworek w sam raz, nie wylewa się na raz za dużo produktu. Widać ubytek kosmetyku. Naklejki i napisy nie ścierają się. Nie mam zastrzeżeń :)
Działanie:
Gdzieś ktoś pisał, że to taki delikatny szamponik. Dla mnie jest to prawdziwy oczyszczacz :) Całkiem przyjemnie się pieni, tym bardziej, jeśli ktoś stosuje metodę kubeczkową. Piana jest taka delikatna i lekka. Wielki plus za to, że po 3 umyciach pod rząd nie przesusza i nie podrażnia mojej skóry głowy - a ona bardzo marudzi na popularne szampony oczyszczające. Włosy na długości czują, jeśli myłam je tym szamponem, są mniej dociążone, jednak na pewno nie są szorstkie, jak po innych mocnych produktach. Bardzo ładnie błyszczą ;) Na dłuższą metę - nie dam rady używać go co mycie, o ile skalp jest zadowolony, tak już włosy na długości wołają o mycie odżywką :) Przez ziółka w składzie - dość mocno plącze włosy, bez odżywki się nie obejdzie. Jednak jako oczyszczacz - sprawdza się bardzo ładnie, na co dzień - dla mnie i moich włosów za mocny.
Opis producenta:
Składniki aktywne: wyciąg z korzenia mydlnicy lekarskiej, ziela skrzypu polnego, szyszek chmielu, kwiatostanu lipy, liścia pokrzywy.Działanie:
- zapobiega nadmiernemu łuszczeniu się skóry,
- zmniejsza lub likwiduje swędzenie skóry,
- zmniejsza łamliwość i wypadanie włosów po zabiegach fryzjerskich,
- przywraca włosom miękkość.
Polecany przez dermatologów:
- przy alergicznym świądzie skóry,
- w przypadku nadmiernego wypadania włosów na skutek stosowania diet odchudzających, długotrwałego przyjmowania leków oraz częstych zabiegów fryzjerskich.
Przeznaczenie: do włosów suchych i normalnych.
Właściwości: wytwarza swoistą dla mydlnicy lekarskiej pianę i delikatnie myje włosy.
Fitomed poleca: wskazane jest stosowanie odżywki Fitomed "Zioła i witaminy" każdorazowo po umyciu włosów.
Miałyście już któryś z fitomedowych szamponów? :) Całuję :*
nie znam go...
OdpowiedzUsuńMam żel do mycia twarzy o bardzo podobnym składzie i szczerze mówiąc, też obawiałam się przygód - ale o dziwo, polubiliśmy się :) Gdyby nie to, że cały czas pozostaję wierna mojemu szamponowi na wypadanie włosów pewnie sięgnęłabym i po ten Fitomed!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich żel do twarzy do skóry suchej :)
UsuńWłaśnie ten mam :)
UsuńZawsze się zastanawiam czy go nie wziąć, jak robię zakupy na doz, ale ta ilość ziół i silne detergenty - susza gwarantowana. ;-)
OdpowiedzUsuńCo każde mycie mógłby faktycznie wysuszyć ;)
UsuńNigdy nie miałam ale moje włosy nie przepadają za ziołowymi kosmetykami.
OdpowiedzUsuńMoje też, dlatego nie mogę używać go co mycie, ale jako oczyszczacz jest super ;)
Usuńfitomed mnie bardzo ciekawi mam nadzieje ze uda mi sie mimo moich zapasów cos wystestowac w tym roku z tej firmy
OdpowiedzUsuńCzyżbyś również miała dość swoich zapasów? :D
UsuńOj ja nie lubię się z ziołowymi, raz na jakiś czas nimi główkę oczyszczam, ale nie lubię tego ze względu na częste podrażnienia i plątanie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest właśnie idealnym szamponem oczyszczającym :)
UsuńNie widziałam ani nie słyszałam o tym szamponie ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ciężko znaleźć stacjonarnie cokolwiek z fitomedu ;)
UsuńWygląda ciekawie, jednak tych detergentów ma sporo,a liczyłam,że będzie łagodny.
OdpowiedzUsuńNo do najłagodniejszych to nie należy moim zdaniem :)
UsuńSzkoda, że nie jest delikatniejszy ;)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że może dla innych włosów byłby delikatny, dla mnie delikatne jest tylko mycie odżywką :D
UsuńMiałam wiele butelek i byłam bardzo zadowolona, na pewno do niego wrócę :-)
OdpowiedzUsuńOo widzisz :)
UsuńJeszcze nie miałam żadnego produktu z Fitomedu.
OdpowiedzUsuńJa już się uzależniłam :D
UsuńMam ich szampon do włosów tlustych jest świetny, bardzo go lubię:-)
OdpowiedzUsuńMyślę właśnie o ty do tłustych również, szkoda, że nie ma szamponu do włosów farbowanych na odcienie czerwieni ;)
UsuńMoje włosy nie lubią ziół więc szampon odpada :P ale mam problem z dobraniem oleju :/ moje włosy są kręcone/ falowane, wysokoporowate, zniszczone jedynie na końcach. Próbowałam już wielu : oliwki BD, oliwy ( matowił i puszył), ryżowego a za twoja radą zamówił każdy z innej gr : z kiełków pszenicy, ze słodkich migdałów i z pestek moreli i żaden z nich nie zrobił efektu WOW. W sensie miałam wrażenie, że włosy bez zmian a każdego używałam co najmniej miesiąc.. Co byś mi poleciła? Zółwik91
OdpowiedzUsuńA jaką metodą olejowałaś - bo może tu tkwi haczyk? Z doświadczenia wiem, że dużo lepsze i szybsze efekty daje olejowanie na odżywkę - najlepiej taką, która wysoko ma glicerynę czy aloes, czyli nawilżającą ;)
UsuńZazwyczaj olejuje na suche włosy, rzadziej na mokre. Po paru godzinach nakładam odzywkę np joanna z lnem, lub alterre i idę po paru minutach idę myć włosy.. Ostatnio robiłam emulsję olejową ale ciężko mi powiedzieć po 1 razie czy lepszy efekt..
OdpowiedzUsuńMogą być dwie przyczyny - joanna lniana lub alterra przesuszają CI włosy przez zawartość alkoholu i możesz nie widzieć fajnych efektów olejowania, bądź olejowanie na sucho daje zbyt mało - można spróbować zmoczyć włosy, nałożyć nawilżającą maskę/odżywkę i na to naolejować :)
UsuńSpróbuję i dam znać za jakiś czas czy jest lepiej :*:*
UsuńBardzo lubię szampon do włosów ciemnych tej firmy:)
OdpowiedzUsuń