Hej hej Kochane :)
Robiłam przegląd półproduktów do włosów i znalazłam dwa bardzo ciekawe półprodukty, które idealnie nadają się do skóry głowy. Dodatkowo w szafce stała sobie smutno odlewka balsamu seboradinu z żeń szeniem. Poczyniłam zatem odżywkę do skóry głowy z żeń szeniem, ekstraktem z kawy oraz ekstraktem z drożdży piwnych. Zobaczcie :)
Zrób to sam - odżywka do skóry głowy z żeń szeniem, kawą i drożdżami piwnymi
Mały pomocnik w trakcie mieszania :)
Przepis:
*30 ml balsamu seboradinu z żeń szeniem KWC, MOJA RECENZJA
*1ml ekstraktu z drożdży piwnych e-naturalne
*1ml ekstraktu z kawy e-naturalne
*opcjonalnie kapka konserwantu optiphen czy FEOG (3 krople)
Wykonanie:
Sposób wykonania jest banalnie prosty - do balsamu dodajemy 1ml drożdży i 1ml kawy oraz opcjonalnie ze 3 krople konserwantu optiphen plus (opcjonalnie, ponieważ balsam seboradinu ma swoje konserwanty, a ilość jest niewielka i nie powinien się zepsuć). Można oczywiście użyć innej odżywki/maski, ja wybrałam tę z seboradinu, ponieważ mnie nie obciąża przy skórze głowy oraz ma w składzie mój ukochany żeń szeń :)
W jaki sposób będę używać odżywki?
Sumiennie będę nakładać porcję odżywki na skórę głowy po każdym myciu, na przynajmniej 20-30 minut ;) Mam nadzieję, że mnie nie podrażni, bo nieźle zajeżdża alkoholem, ekstrakt z drożdży ma go sporo ;) Za jakiś miesiąc napiszę, czy włosy coś szybciej urosły :)
Opis poszczególnych składników odżywki przyspieszającej porost:
Ekstrakt z drożdży piwnych:
INCI: Aqua, Propylene Glycol, Alkohol, Faex Extract
PRODUKT PRZEZNACZONY DO UŻYTKU ZEWNĘTRZNEGO - KOSMETYCZNEGO
PRODUKT PRZEZNACZONY DO UŻYTKU ZEWNĘTRZNEGO - KOSMETYCZNEGO
Ekstrakt z drożdży piwnych zawiera duże ilości
bardzo ważnych biologicznie protein, witamin z grupy B oraz soli
mineralnych. Działają one na skórę kondycjonująco, stymulują syntezę
kolagenu, a także uzupełniają niedobór witamin i minerałów. Chronią
również włosy przed uszkodzeniami zewnętrznymi, odbudowują je oraz
działają kondycjonująco. Poprawiają elastyczność włosa poprzez pokrycie
go cienkim filmem obniżającym ryzyko pęknięcia.
Drożdże piwne są bogatym źródłem protein. Frakcja protein zawiera
znaczne ilości wszystkich aminokwasów egzogennych (niezbędne aminokwasy,
które nie są syntetyzowane przez organizm i muszą być dostarczane do
niego wraz z dietą). Są jednym z najbogatszych źródeł witamin z grupy B.
W ich skład wchodzi również biotyna (witamina H lub B7), cholina oraz
PABA (kwas para-aminobenzoesowy). Ponadto drożdże zawierają dużą ilość
minerałów i oligoelementów - głównie fosforu, potasu, siarki, magnezu i
wapnia.
Działanie kondycjonujące skórę wynika z zawartości protein w
drożdżach piwnych. Polarna natura protein nadaje im zdolność do wiązania
cząsteczek wody poprzez wiązania wodorowe. Stymulowanie syntezy
kolagenu - bo o niej mowa - czyli tzw. biostymulacja to grupa procesów
ukierunkowanych na stymulowanie anabolizmu fibroblastów, zwłaszcza
syntezy kolagenu III, elastyny i kwasu hialuronowego z ich prekursorów:
odpowiednio proliny, lizyny I glukozaminy. Uzupełnienie niedoboru
witamin i minerałów pozwala na przywrócenie naturalnej równowagi skórze,
opartej na zawartości witamin i minerałów.
Minerały i witaminy obecne w drożdżach piwnych odżywiają i wzmacniają
skórę, chroniąc ją przed stresem, poprawiając właściwości barierowe
oraz zapobiegając powstawaniu pierwszych oznak starzenia.
Korzystne działanie drożdży piwnych na włosy wynika z zawartości
protein, witamin, minerałów i oligoelementów. Działanie protein na włosy
polega m.in. na ochronie przed uszkodzeniami zewnętrznymi, odbudowie,
kondycjonowaniu oraz poprawie elastyczności włosa poprzez pokrywanie
włókna włosa cienkim filmem obniżającym ryzyko pęknięcia.
Minerały i witaminy zawarte w drożdżach piwnych korzystne dla włosów to:
-
witamina B2 (ryboflawina) wzmacnia strukturę włosa,
-
witamina B6 (pirydoksyna) zwalcza łojotok,
-
witamina B7 (inozytol) stymuluje wzrost włosa,
-
witamina B8 (biotyna) przyczynia się do zmniejszenia wypadania włosów,
-
witamina B9 (kwas foliowy) wpływa na melaninę, przyczyniając się do ochrony naturalnej barwy włosów,
-
PABA (kwas para-aminobenzoesowy) chroni przed odbarwianiem włosów
-
i magnez - nadaje objętości włosom
-
oraz selen - pomaga zwalczać łupież.
Działanie drożdży piwnych:
-
przyspieszają gojenie się ran,
-
działają nawilżająco i łagodząco na skórę,
-
działają odżywiająco,
-
główną funkcją drożdży piwnych jest promowanie syntezy kolagenu i
elastyny, co czyni je idealnym produktem do zastosowania w kosmetykach
przeciwstarzeniowych,
-
działają stymulująco i rewitalizująco,
-
kondycjonują i wzmacniają włosy,
-
regulują wydzielanie sebum,
-
działają przeciwłupieżowo,
- chronią kolor włosów.
Ekstrakt z kawy:INCI: Glucerin, Aqua, Propanediol, Caffe Arabica Seed ExtractEkstrakt z kawy otrzymywany jest z palonych nasion Coffea arabica. Jest idealnym składnikiem w preparatach antycellulitowych redukujących tkankę tłuszczową, przeciwstarzeniowych (silny przeciwutleniacz), antyseptycznych i oczyszczających.
Do najważniejszych składników kawy należą proteiny, polisacharydy, węglowodany, lipidy, proteiny, substancje aromatyczne oraz przede wszystkim drogocenna kofeina. Kawa jest także bogata w minerały i mikroelementy.
Kofeina – 1,3,7-trimetylksantyna - to alkaloid metyloksantynowy. Czysta kofeina to bardzo gorzki, biały proszek. Po raz pierwszy wyizolowana została w roku 1819 przez niemieckiego chemika Ferdinanda Runge, a w roku 1821 opisało ją dwóch francuskich chemików - Pierre Joseph Pelletier i Pierre Jean Robiquet (Weinberg&Bealer, 2001).
Filiżanka kawy zawiera 0,10–0,25 g kofeiny, w zależności od rodzaju kawy i sposobu jej przygotowania. Kasantyny i polifenole zawarte w kawie działają na tkankę tłuszczową (cellulit), stymulują system nerwowy poprzez hamowanie enzymu fosfodiesterazy i zwiększanie poziomu komórkowego cAMP.
Działanie antycellulitowe wzmagane jest także poprzez mobilizację wapnia i zwiększenie przepuszczalności błon. Wpływ kofeiny na redukcję tkanki tłuszczowej został potwierdzony badaniami naukowymi.
Jako przeciwutleniacz wychwytuje wolne rodniki i zmniejsza ich powstawanie, chroni błony komórkowe i cytoplazmę przed utlenianiem oraz zmniejsza wykorzystanie przez organizm innych przeciwutleniaczy, np. witaminę E czy keratoidów.
Właściwości te czynią kawę idealnym składnikiem preparatów przeciwstarzeniowych, a także chroniących kolor włosów.
Posiada działanie antybakteryjne oraz stymuluje krążenie krwi.
Opisy pochodzą ze strony e-naturalne.
Lubicie takie własnoręcznie robione wcierki/odżywki do skóry głowy? :) Całuję :*
Jestem ciekawa bardzo efektów :)
OdpowiedzUsuńprzyda mi się taka mieszanka:D
OdpowiedzUsuńJestem strasznie ciekawa tego, co będzie za jakiś miesiąc! :) Oby włoski rosły.. jak na drożdżach! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kawa tak od środka nie działa :D
OdpowiedzUsuńkliknęłabym "lubię to" w tym miejscu!
UsuńHe he, właśnie, włosy rosły by nam jak szalone :D
UsuńJestem za ;D
Usuńciekawy pomysł,ciekawe jakie będą efekty:)
OdpowiedzUsuńswietna mieszanka ;]
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco, będę wypatrywać recenzji!
OdpowiedzUsuńciekawe jak się spisze
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś wcierkę ziołową z kawą i dawała świetne efekty :)
OdpowiedzUsuńTakie sprawy zawsze mnie interesują. Ciekawa jestem efektu, na pewno zajrzę:) życzę systematyczności:D
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie skonczyloby sie podraznieniem ;( Zycze Kochana jak najlepszych efektow i czekam na relacje :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że z moją skórą głowy BARDZO boję się dać na nią cokolwiek domowej roboty, więc zazdroszczę pomysłu :) Zwłaszcza, że nawet ten alkohol z ekstraktu piwnego powinien mieć dobre działanie - pobudza ukrwienie skóry głowy, a więc i cebulek... Więc czekam na efekty i trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńciekawa odżywka :) dawno nie nakładałam na głowę nic własnej roboty. a drożdże najczęściej piłam ;] nie smakuje to najlepiej ale lepszego efektu nigdy nie mialam. to było 1,5 roku temu a ja do dzis ciesze się zagęszczoną czupryną.
OdpowiedzUsuńzbyt często albo wcale nie robię takich wcierek ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy pomoże :) ja teraz stosuję wodę brzozową - najlepiej działa na moje włosy pod względem przyśpieszenia porostu. Ma alkohol ale na szczęście mnie nie podrażnia :)
OdpowiedzUsuńNiedługo ścinam włoski do ramion także bardzo mi się to przyda, z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńpajapaulina.blogspot.co.uk
Póki co wcieram wodę brzozową,ale poczekam na twoją opinie o tej mieszance,szykują mi się półproduktowe zakupy więc i może ja ją spróbuje zrobić :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szybszy porost :)
OdpowiedzUsuńJa sama zastanawiam się co zacząć stosować w listopadzie.
Podziwiam twój zapał do DIY. Ja nawet jak o tym czytam to mam zawrót głowy, a co dopiero zrobić. Powodzenia w przyspieszeniu porostu:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się sprawdzi!
OdpowiedzUsuńOoo, ja bardzo lubię takie mieszanki. Czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńPo każdym myciu na 20-30 minut? Czyli będziesz myć włosy, używać wcierki i potem myć jeszcze raz?
OdpowiedzUsuńBędę myć odżywką/szamponem, na długość coś tam, a na skórę głowy właśnie tą odżywkę, a po 20-30 minutach wszystko do zmycia wodą ;)
UsuńDzięki za wyjaśnienie. :)
UsuńOk, tak na sucho to wygląda dobrze ale daj koniecznie znać jak będzie działać na żywo :D
OdpowiedzUsuńMam resztkę ekstraktów ziołowych i chyba zrobię coś podobnego. Tzn. planuję dodać po prostu kilka ml do gotowej wcierki. ;]
OdpowiedzUsuńTrzymam Kciuki :) Juz nie mierze przyrostu ale staram sie walczyc z wypadaniem maska drozdzowa . Oby si edalo bo wylysieje niedlugo
OdpowiedzUsuń