Hej hej Kochane :)
Opisałam już kilka półproduktów do włosów, a zapomniałam o łatwo dostępnej i taniutkiej glicerynie, którą można dostać w każdej aptece. Jak popularny humektant spisuje się w pielęgnacji moich włosów? Zapraszam do lektury :)
W jaki sposób używam gliceryny?
*Pielęgnacja włosów - oczywiście najprościej jest dodać kilka kropel gliceryny do maseczki bądź odżywki do włosów. Warto zwrócić uwagę, żeby był to produkt emolientowy,
który sam w sobie nie ma w sobie zbyt dużo humektantów (jak np.
gliceryna, glikol propylenowy, miód, aloes), ponieważ wtedy możemy
przesadzić, przenawilżyć się bądź zagwarantować sobie na głowie piękny
puch :) A jak moje włosy zachowują się po takiej wzbogaconej gliceryną maseczce?
Jeśli jest to emolientowy produkt, czasem są lekko nawilżone, ale niestety łapią większy lub mniejszy puch. Wolę
jednak stanowczo inne półproduktowe nawilżacze do włosów, gliceryna
niestety dość często mnie puszy, zarówno ta dokapywana, jak i ta obecna
już w produkcie. Toleruję jednak olejowanie na odżywkę z gliceryną, chociaż też nie zawsze;)
*Pielęgnacja twarzy - oj, nie lubimy się z gliceryną, od kilku miesięcy wszystko, co ją
zawiera, mniej lub mocniej mnie podrażnia. Z tego powodu musiałam
zrezygnować z większości drogeryjnych produktów, bo mnóstwo z nich ową
glicerynę ma. Ale nie mam z tym problemu, kremy czy toniki robię sobie
sama :)
Właściwości gliceryny:
Wygląd
Bezbarwna, przezroczysta, higroskopijna ciecz o konsystencji syropu.
Naturalna gliceryna jest uzyskiwana przez zmydlanie tłuszczy roślinnych, głównie tłuszczu kokosowego. Gliceryna przemysłowa uzyskiwana jest z propylenu (gazowy węglowodan uzyskiwany z benzyny). Działanie nawilżające gliceryny związane jest z bardzo silnymi właściwościami higroskopijnymi.Gliceryna w naturalny sposób osłania skórę, przenikając do przestrzeni międzykomórkowych, gdzie wiąże ilość wody niezbędną do zachowania prawidłowego nawilżenia skóry. Ma doskonałe właściwości łagodzące, skutecznie nawilża przesuszoną skórę ze skłonnościami do pierzchnięcia nadmiernie wysuszoną. Wygładza, poprawia elastyczność, reguluje procesy prawidłowej odnowy naskórka. Działanie gliceryny jest długotrwałe. Penetruje do głębszych partii warstwy rogowej naskórka i pozostaje tam, regulując wilgotność przez około dobę.Obecność gliceryny wspomaga funkcjonowanie lipidów skórnych. W kosmetykach gliceryna wykorzystywana jest ponieważ zapobiega wysychaniu kosmetyku oraz nadaje gładkość emulsji. Obok dobrego smarowania i rozprowadzania na skórze, zapobiega także wałkowaniu się kosmetyku po jego aplikacji.
Gliceryna łagodzi działanie wysuszające alkoholu etylowego.Wyroby zawierające zbyt dużo gliceryny dają uczucie lepkości. Związek ten jest także składnikiem mydeł.
Bezbarwna, przezroczysta, higroskopijna ciecz o konsystencji syropu.
Naturalna gliceryna jest uzyskiwana przez zmydlanie tłuszczy roślinnych, głównie tłuszczu kokosowego. Gliceryna przemysłowa uzyskiwana jest z propylenu (gazowy węglowodan uzyskiwany z benzyny). Działanie nawilżające gliceryny związane jest z bardzo silnymi właściwościami higroskopijnymi.Gliceryna w naturalny sposób osłania skórę, przenikając do przestrzeni międzykomórkowych, gdzie wiąże ilość wody niezbędną do zachowania prawidłowego nawilżenia skóry. Ma doskonałe właściwości łagodzące, skutecznie nawilża przesuszoną skórę ze skłonnościami do pierzchnięcia nadmiernie wysuszoną. Wygładza, poprawia elastyczność, reguluje procesy prawidłowej odnowy naskórka. Działanie gliceryny jest długotrwałe. Penetruje do głębszych partii warstwy rogowej naskórka i pozostaje tam, regulując wilgotność przez około dobę.Obecność gliceryny wspomaga funkcjonowanie lipidów skórnych. W kosmetykach gliceryna wykorzystywana jest ponieważ zapobiega wysychaniu kosmetyku oraz nadaje gładkość emulsji. Obok dobrego smarowania i rozprowadzania na skórze, zapobiega także wałkowaniu się kosmetyku po jego aplikacji.
Gliceryna łagodzi działanie wysuszające alkoholu etylowego.Wyroby zawierające zbyt dużo gliceryny dają uczucie lepkości. Związek ten jest także składnikiem mydeł.
Opis pochodzi ze strony Zrób sobie krem.
Tutaj mój puszek po sporej dawce gliceryny, zdjęcie sprzed kilku lat ;)
Lubicie się z gliceryną we włosowych produktach? :) Całuję ;*
nie używałam:)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam jej,ale w najbliższym czasie może zajrzę do apteki i kupię sobie buteleczkę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię dodawać właśnie do masek/odżywek:) Próbowałam też olejowania na glicerynę i efekty są na plus, ale mam problemy z nakładaniem oleju na pokryte nią -"tępe" włosy więc odpuszczam.
OdpowiedzUsuńStosowałam i polecam, bardzo fajnie działa na włoski.
OdpowiedzUsuńGliceryny jeszcze nie próbowałam ale może to zmienię bo właśnie robię zamówienie półproduktowe.
OdpowiedzUsuńMam,ale leży już nie używana bo moje włosy się po niej puszą:/
OdpowiedzUsuńwłaśnie ją zakupiłam i od jutro zaczynam testowanie :)
OdpowiedzUsuńKupiłam niedawno i stosuję ją do mgiełki nawilżającej przed olejowaniem. Nie wiem czy odważyłabym się ją użyć na twarz.
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią glicerynę pod olej. :D
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńJeśli twój blog potrzebuje odświeżenia wyglądu lub chcesz kompletnie, go zmienić? Nie czekaj, pisz śmiało. Zajmiemy się tym dla Ciebie.
https://www.facebook.com/wystrojbloga?ref=hl
Jeszcze nie znam jej zbyt dobrze, ale chyba mi również puszy włosy...
OdpowiedzUsuńJa używam gliceryny do masy charakteryzatorskiej, ale może poeksperymentuję z nią na włosach :D
OdpowiedzUsuńMoje włosy bardzo lubią glicerynę. Dobrze się sprawdza w wersji po olej :)
OdpowiedzUsuńKiedyś namiętnie jej stosowałam :D
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu mam na nią wkręta i dodaję właśnie po kilka kropel do masek/odżywek :) Moje zniszczone włosy ją polubiły :)
OdpowiedzUsuńLubię i do włosów, i na twarz! :) Mam jednak na uwadze, że sporo osób jej unika więc w moich recenzjach zawsze zwracam uwagę na jej zawartość - jak ktoś nie ma z nią problemu to przeczyta i tyle, a jeśli ktoś jej unika to będzie już ostrzeżony :)
OdpowiedzUsuńMoja czupryna gliceryne uwielbia prawie tak mocno, jak siemie lniane ;) Jesli juz, stosuje ja z maska emolientowa, badz pod olej i na szczescie obywa sie bez puchu :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja mam lekkie obawy przez gliceryną, że efekt będzie zupełnie odwrotny od zamierzonego.Mam akurat buteleczkę na stanie, myślałam może o jakimś spreju, ale na razie brak mi odwagi ;))
OdpowiedzUsuńA mleczka pszczelego na glicerynie z ZSK próbowałaś? Jestem ciekawa, czy też puszy.
OdpowiedzUsuńPróbowałam :)
UsuńCzasem lekko spuszył, ale na pewno nie tak, jak czysta gliceryna :)
No i mleczko pszczele całkiem przyjemnie podkreśla mi skręt :)
Bardzo lubię glicerynę. Lubię ją kłaść pod olej, a także jako dodatek do masek :)
OdpowiedzUsuńMoje wlosy nie lubia gliceryny, ani zdrowe ani zniszczone, puch puch i puch, za to aloes tak ;)
OdpowiedzUsuńNa włosach nie próbowałam a na twarz nie toleruję, nawet niewielka dawka szybko zapycha mi pory :/
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią gliceryne w mgiełce diy :)
OdpowiedzUsuńUżywam glicerny na twarz super, na włosy nie używałam
OdpowiedzUsuń