Hej hej :)
Od kilku miesięcy regularnie nakładam na skalp po myciu jakąś odżywkę bądź maskę. Od ponad miesiąca jest to odżywka regenerująca do włosów suchych i normalnych z fitomedu ---> KLIK. Jak zareagowała na nią moja marudna skóra głowy? Przeczytajcie :)
Fitomed odżywka regenerująca do włosów suchych i normalnych
Skład:
Przyznaję szczerze - kocham fitomed za wspaniałe, naturalne składy :) Tutaj widzimy zaraz po wodzie ziołowe ekstrakty, m.in. ze skrzypu, pokrzywy, lipy i szałwii. Dalej jest emolient, emulgator, substancja myjąca, humektant (gliceryna), witamina E oraz witamina B5.
Konsystencja, zapach, opakowanie:
Konsystencja jest dość rzadka, choć na skórę głowy wolę właśnie nakładać rzadsze odżywki. Zapach - średnio przyjemny, taki babciny,mydlany, przypomina mi trochę zapach maski gloria. Opakowanie - praktyczne, plastikowe, na klapkę, widać ubytek kosmetyku. Bez zarzutu :)
Działanie:
Przyznam szczerze, że ani raz nie używałam odżywki na długość włosów, domyślam się, że zapanował by tam susz i sianko :) Postanowiłam wykorzystać ją całą na skórę głowy, mając malutką nadzieję, że może choć troszeczkę przyspieszy porost. Ostatnio porównywałam sobie w programie graficznym zdjęcia z końca maja i końca czerwca i zobaczyłam, że włosom coś bardziej się urosło, naprawdę podejrzewam o to właśnie fitomedową odżywkę :) Tym bardziej, że nic nowego do pielęgnacji skalpu nie wprowadziłam. Bałam się przesuszenia skóry głowy przez ziółka, na szczęście nic złego się nie stało, odżywka ją nawet delikatnie nawilżyła, choć nie tak pięknie, jak maski i odżywki z aloesem. Włosy przy skalpie ładnie błyszczą i są przyjemnie uniesione, lubię taki efekt :)
Cena i pojemność:
Odżywka kosztuje niecałe 10zł za 200ml pojemności - myślę, że warto się skusić :) Szkoda, że tak ciężko dostać fitomedowe kosmetyki stacjonarnie.
Miałyście już którąś z odżywek tej firmy? Mnie kusi teraz druga, z ziołami i biotyną :) Choć powinnam się opanować, mam jeszcze kilka "skalpowych" odżywek do wykorzystania :) Całuję :*
Kuszą mnie Fitomedowe kosmetyki, jak pozużywam jeszcze trochę zapasów to zrobię tam duże zakupy. :)
OdpowiedzUsuńW Krakowie Fitomed widziałam na Szewskiej w sklepie Herbapolu i koło Dolnych Młynów w sklepie eko. Teraz już wiem, ze trzeba brać! :D
OdpowiedzUsuńMam właśnie tłusty krem z Fitomedu i świetny jest!
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy jeszcze. Bardzo bym chciała. Mam na oku już jakiś szampon a teraz Twoja recenzja tej odżywki również zachęciła mnie do zakupu tego kosmetyku. W końcu muszę coś z Fitomedu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńjak urosły to kupuje :)
OdpowiedzUsuńhttp://photomelife.blogspot.com/
Zgadzam się - na długość bym jej nie nałożyła, ale na skórę wydaje się idealna :)
OdpowiedzUsuńJa miałam odżywkę od nich do włosów blond, była tak słaba, że nakładałam ją jako produkt b/s, niestety, ale odżywki od nich są słabe na długość
OdpowiedzUsuńPodejrzewam właśnie, że ta również nie spisałaby się u mnie na długości, nie lubię się z taką ilością ziółek. Za to skalp ziółka lubi, choć też zależy, jakie :)
UsuńCzy można ją stosować przy łzs?
OdpowiedzUsuńNie powinna zaszkodzić.
Usuńnic jeszcze z fiomedu nie miałam, ale kusisz bardzo :) skład też kusi :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym ją przetestowała :)
OdpowiedzUsuńZiółka zrobiły jednak swoje!
Ale kusisz, ale kusisz :) Chyba kiedyś się skuszę właśnie na tą odzywkę :)
OdpowiedzUsuńWarto warto :)
UsuńI jeszcze cena imponująca :)
OdpowiedzUsuńA balsam Potter's z melisą się nada ? Bo tylko taki mam :)
OdpowiedzUsuńNa skórę głowy? Można próbować, ale ma alkohol tam dalej w składzie i ja bym się chyba deczko bała podrażnienia, ale ja źle reaguję na alkohol ;)
UsuńMi raczej nie szkodzi bo stosuje Joanne rzepa i jest wszystko dobrze :)
UsuńWcierkę*
UsuńTo powinno być ok :) Ja stosowałam farmonę radical i joannę rzepę i niestety mnie podrażniał y ;)
UsuńTak długo juz sie czaje na zamówienei w Fitomedzie ;) Szczególnie na kremy :)
OdpowiedzUsuń