Hej hej Kochane :)
Uff, gorący weekend za nami, nawet niechcący opaliłam sobie ręce, mimo że wielkiego słoneczka starałam się unikać :) Dzisiaj recenzja produktu, na których skusiłam się jakiś czas temu, żeby urozmaicić troszkę moją ubogą szamponową pielęgnację. Jak spisał się szampon i żel do mycia ciała Schauma Baby?
Schauma Baby szampon i żel do mycia ciała
Skład:
W składzie znajdziemy łagodniejsze detergenty, wysoko jest też gliceryna, za którą moje włosy nie przepadają, nawet w produktach do mycia ;) Jest też potencjalnie drażniąca sól, nieco dalej panthenol.
Zapach, konsystencja:
Kosmetyk jest praktycznie bez zapachu, choć dałabym sobie rękę uciąć, że w czasie kobiecych dni, kiedy go wąchałam, czułam tam delikatniuśką nutkę kokosa. Za kilka dni doszłam jednak do wniosku, że nie pachnie ;) Konsystencja w sam raz, ani nie za gęsta, ani nie za rzadka. Szampon bardzo ładnie się pieni, używany metodą kubeczkową, można go użyć naprawdę niewiele.
Działanie:
Pomyślałybyście, że gliceryna denerwuje mnie nawet w produktach do mycia? :) Niestety tak, włosy po umyciu tym szamponem zawsze miałam spuszone, szorstkawe, odstające, zwłaszcza końcówki były niezadowolone, chociaż włosy wyżej też nie były zbyt miękkie i gładkie. Szampon bardzo dobrze myje, za pierwszym razem elegancko zmywa oleje i inne włosowe mieszanki. Nie przyspiesza przetłuszczania włosów, ani też go nie ogranicza. Nie podrażnia absolutnie mojej wrażliwej skóry głowy - duży plus. Zużywam go do mycia ciałka i włosów synka, dla mnie się nie nadaje. Nie jest to zły produkt, na pewno warto spróbować, my po prostu się nie polubiliśmy.
Używałyście już tego szampono-żelu z schaumy? My coś z schaumą się nie lubimy ;) Całuję :*
A moje włosy po prostu nie lubią produktów dla dzieci
OdpowiedzUsuńMoje włosy baaardzo lubią glicerynę, więc lece do sklepu i kupuje,;))
OdpowiedzUsuńMoje za gliceryną też przepadają, ale tego szamponu nigdzie jeszcze nie widziałam. :o Gdzie można go dostać? :)
OdpowiedzUsuńMój kupiłam w auchanie, tak jest dużo takich mniej spotykanych kosmetyków :)
Usuńja kupiłam w Naturze:)
UsuńO super, dziękuję. :)
UsuńZa niedługo ma być w biedronce, za 5,99 ;)
UsuńMoje włosy też nie przepadają za gliceryną, no chyba, że przed myciem ;-)
OdpowiedzUsuńMam w planach testowanie innych szamponów przeznaczonych dla dzieci, ponieważ z Babydream się nie polubiliśmy :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią glicerynę, więc możliwe, że by się spisał ;)
OdpowiedzUsuńJa go bardzo polubiłam:)
OdpowiedzUsuńNIestety, dla mnie skład też by nie podszedł. Moje włosy glicerynę lubią, ale w postaci masek. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze sie nie polubiliscie. U mnie na odwrot, ja dodaje glicerynki do szamponu ;)
OdpowiedzUsuńjakoś nie używam dziecięcych szamponów :D
OdpowiedzUsuńJak na razie moje włosy i skóra głowy najbardziej lubią Babydream Fur Mama.
OdpowiedzUsuńChyba zostanę wierna szamponu i żelowi w jednym z Nivea. Schauma nie wywołuje u mnie zaufania.
OdpowiedzUsuńNajlepszego z okazji dnia mamy ;)
OdpowiedzUsuńHe he, dziękuję :)
UsuńMoje włosy też nie przepadają za szamponem z gliceryną. Mimi krótkiego kontaktu z włosami ( w zasadzie tylko spływająca piana) to i tak jest puch
OdpowiedzUsuńKupiłam go za całe 4,79zł i jestem ciekawa jak sprawdzi się na moich włosach.
OdpowiedzUsuń