Hej hej Kochane :)
Moja lodówka jest pełna półproduktów :) Bardzo często wzbogacam maski i odżywki do spłukiwania. O kilku takich półproduktach już pisałam, dzisiaj czas na panthenol - czyli witaminkę B5. Zapraszam, przeczytajcie, czym jest owa witaminka i jak jej używam :)
W jaki sposób używam panthenolu?
Panthenol już od kilku lat znajduje zastosowanie w pielęgnacji moich włosów i skóry głowy :) Po prostu dodaję około 5 kropel do porcji emolientowej maski/odżywki. Często dorzucam równocześnie kilka kropel oleju. Staram się nie przesadzać i nie dawać np. 10 kropli, bo wtedy włosy
mogą być obciążone i wyglądać na lekko przylizane :) Po odpowiedniej
dawce - są mięciutkie jak jedwab, nawilżone i pięknie skręcone,
zobaczcie sami:
Panthenol świetnie spisuje się również w przypadku podrażnionego skalpu - dodaję dosłownie 3 kropelki do porcji maski na skórę głowy, czasem dorzucę też troszkę mocznika, o którym pisałam TUTAJ. Po takiej mieszance, skóra głowy jest ukojona, a podrażnienia momentalnie znikają ;) Ostatnio panthenol jest również moim niezbędnikiem w pielęgnacji suchej, wrażliwej i naczynkowej cery - pięknie łagodzi, koi i zmiękcza :) Dodaję go do ser do twarzy, do kremów, do hydrolatów.
Właściwości panthenolu:
Wygląd
Bezbarwna, lepka, przezroczysta ciecz.
D-pantenol (D-panthenol) jest prowitaminą B5. D-pantenol bardzo łatwo wnika w głąb skóry, włosów i paznokci. Przenika naskórek, gromadzi się w skórze właściwej i zmienia się w witaminę B5 czyli kwas pantotenowy. D-pantenol stosowany zewnętrznie działa na skórę leczniczo -przyspiesza podział komórkowy komórek skóry, działa łagodząco na podrażnioną i zaczerwienioną skórę, jest korzystny również dla skóry poparzonej. Krem zawierający w swym składzie D-pantenol łatwiej się rozprowadza. D-pantenol odgrywa ważną rolę w pielęgnacji włosów, bowiem jest wchłaniany przez Włosy przez co nabierają połysku, są gładsze i zdrowsze. D-pantenol również ma zastosowanie w preparatach do pielęgnacji paznokci. Stosowany też w preparatach do opalania i po opalaniu. D-pantenol podczas opalania się przyśpiesza tworzenie się brunatnego barwnika-melaniny, a równocześnie osłabia negatywne reakcje skóry-zaczerwienienie, łuszczenie się skóry. Prowitamina B5 ma właściwości higroskopijne (może gromadzić wodę) powoduje nawilżanie skóry. Dzięki temu skóra jest miękka i jędrna. D-Panthenol nie jest konserwowany i nie powoduje alergii, nie jest toksyczny, nie podrażnia skóry.
D-pantenol (D-panthenol) jest prowitaminą B5. D-pantenol bardzo łatwo wnika w głąb skóry, włosów i paznokci. Przenika naskórek, gromadzi się w skórze właściwej i zmienia się w witaminę B5 czyli kwas pantotenowy. D-pantenol stosowany zewnętrznie działa na skórę leczniczo -przyspiesza podział komórkowy komórek skóry, działa łagodząco na podrażnioną i zaczerwienioną skórę, jest korzystny również dla skóry poparzonej. Krem zawierający w swym składzie D-pantenol łatwiej się rozprowadza. D-pantenol odgrywa ważną rolę w pielęgnacji włosów, bowiem jest wchłaniany przez Włosy przez co nabierają połysku, są gładsze i zdrowsze. D-pantenol również ma zastosowanie w preparatach do pielęgnacji paznokci. Stosowany też w preparatach do opalania i po opalaniu. D-pantenol podczas opalania się przyśpiesza tworzenie się brunatnego barwnika-melaniny, a równocześnie osłabia negatywne reakcje skóry-zaczerwienienie, łuszczenie się skóry. Prowitamina B5 ma właściwości higroskopijne (może gromadzić wodę) powoduje nawilżanie skóry. Dzięki temu skóra jest miękka i jędrna. D-Panthenol nie jest konserwowany i nie powoduje alergii, nie jest toksyczny, nie podrażnia skóry.
Rozpuszczalność
Rozpuszczalny w wodzie, alkoholu i glikolu propylenowym; nierozpuszczalny w tłuszczach.
Stężenie w kosmetykach
Balsamy i kremy 1-5%
Odżywki do włosów 0.25-1%
Szampony 0.5-1%
Opis pochodzi ze strony Zrób sobie krem.
Rozpuszczalny w wodzie, alkoholu i glikolu propylenowym; nierozpuszczalny w tłuszczach.
Stężenie w kosmetykach
Balsamy i kremy 1-5%
Odżywki do włosów 0.25-1%
Szampony 0.5-1%
Opis pochodzi ze strony Zrób sobie krem.
Lubicie dodawać półprodukty do gotowych kosmetyków? :) Całuję :*
uwielbiam panthenol :)
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńRatował mnie wiele razy, świetnie się sprawdza przy proteinowych płukankach. Kiedyś z niego ukręciłam nawet taki płynny "balsam" na skalp, z mleczkiem pszczelim, aloesem, witaminą A i E. Pomagał na swędzenie.
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie, żeby coś takiego zrobić :) Zwłaszcza, że niedawno przyszła do mnie nowa porcja mleczka pszczelego :)
UsuńNa problemy ze skalpem polecam, działa jak maść :) wierzę, że pewnie wymyślisz do tego jakąś sensowną recepturę, ja robiłam na pałę, ale na jednorazowe smarowanie mogło być.
UsuńNa razie kończę jeszcze mój żel z aloesem, panthenolem i alantoiną, ale następnym razem wymodzę coś z mleczkiem pszczelim panthenolem :)
UsuńWłaśnie planuję półproduktowe zakupy, powiem szczerze, że jestem laikiem w tej dziedzinie :) polecasz coś na ładny skręt?
OdpowiedzUsuńNa ładny skręt to na pewno keratyna hydrolizowana, u mnie też świetnie się spisują mleczka roślinne (migdałowe, winogronowe, bawełniane, waniliowe), mleczko pszczele, aloes, żeń szeń i właśnie panthenol :)
UsuńSuper, dziękuję!
UsuńAaa, i jeszcze spirulina :) I kolagen z elastyną :P
UsuńWydaje mi się, ze owszem wszystkie się spisują, ale nie wszystkie jednakowo, co warto zaznaczyc :) Rożne produkty dają rozny efekt skretu
Usuńmam go ale jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak już spróbujesz :)
UsuńNie miałam go jeszcze, ale efekt na Twoich loczkach mówi sam za siebie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na Twoich rudaskach też się dobrze może spisać ;)
UsuńW takim razie chyba będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;)
UsuńW pantenolu pięknie się rozpuszcza guma ksantanowa, można łatwo zagęścić samoróbkę bez grudek. :)
OdpowiedzUsuńA widzisz, nie wiedziałam, na pewno wypróbuję, dziękuję! :)
UsuńPółprodukty trzeba trzymać w lodówce? Mam kilka i jest na nich napisane że przechowywać w temperaturze pokojowej. To jak to właściwie jest? :)
OdpowiedzUsuńWiększość w lodówce, ale niektóre można w pokojowej, na każdym opakowaniu powinno pisać :) Ja tam trzymam w lodówce wszystko praktycznie ;)
UsuńMusze po świętach zrobić nowe zakupy pól produktów. U mnie same resztki, niestety a najlepsze, że i tak zapominam, że je mam i nigdzie nie dodaję. :D Na pewno na następnych zakupach panthenol kupię skoro taki ładny skręt masz.
OdpowiedzUsuńJa się już przyzwyczaiłam, że przed myciem włosów idę do lodówki - to tylko chwilka, a potem wejdzie w nawyk ;)
UsuńWłaśnie przesłałam kuzynce, z którą robimy wspólnie zamówienie, moją listę półproduktów z zsk. :D Póki co dość ubogo, bo w portfelu bardzo chudo, ale będę szczęśliwą posiadaczką spiruliny, keratyny, oleju makadamia i lawendowego, ekstraktu z aloesu i żeń szenia. :> Jest jeszcze całe mnóstwo rzeczy, które bardzo bym chciała mieć - większość podpatrzonych u Ciebie :) Panthenol trafia na tę listę!
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy keratyna, spirulina i żeń szeń zwiększą Ci skręt :D
UsuńSpirulina i keratyna w gotowych produktach jakiegoś szału nie czynią, ale może coś się ruszy. :p
UsuńJa do bingo ze spiruliną i keratyną dodawałam jeszcze swojej keratyny i sporo oleju, wtedy był szał i skręt :)
UsuńJaki piękny loczek :) Może na końcowki moich włosów by podziałało i bardziej by się znowu skręcały :)
OdpowiedzUsuńTylko uważaj kochana z obciążeniem, żeby nie dać za dużo, bo łatwo z nim przesadzić ;)
UsuńŚliczne skręciolki :) Niestety nie potrafię jeszcze takich półproduktów używać.
OdpowiedzUsuńDodać, zamieszać i gotowe, a ile przyjemności :D
UsuńKasiu ty to potrafisz kusić ;) Już moje pierwsze zamówienie z półproduktami jest w lodówce,ale widzę że czas myśleć nad następnym hahah.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBo ja od tego tu jestem :P
UsuńZ półproduktów dodaje tylko gliceryne, wciąż nie mam głowy do takiej pielęgnacji:/ Ale pamiętam o aloesie i może i panthenol zakupie o ile jest w aptece.
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za glicerynką w nadmiarze ;)
UsuńLubie polprodukty, ale panthenolu chyba nie docenilam ;) Kiedys poczatkowo uzywalam do masek, jednak mnie nie zachwycil tak, jak mleczko pszczele i odpuscilam. Lezy sobie i sporadycznie dodaje go do kremow do rak ;) Chyba jednak sprobuje dodac kilka kropli do szamponu, dzieki za pomysl :* Sliczne kreciolki, nie moge sie napatrzec :)!
OdpowiedzUsuńPantenol nigdy mie jakos nie zachwycal - mialam wrazenie, ze nie robil nic spektakularnego (jak kwas ha na wlosy). A tu prosze, moze zmiana porowatosci coś zmieni :)
OdpowiedzUsuńU mnie kwas ha też bez efektów, za to panthenol super :D
Usuńa gdzie można taki dostać ?
OdpowiedzUsuńW sklepach z półproduktami :)
Usuńczy Panthenol - witamina b5 pomoże na suchą skórę głowy. Przez ostatni czas przechodzę gehennę nie wiem jakim szamponem mam myć już włosy ciągle mnie swędzi i piecze.
OdpowiedzUsuńMyślę, że może pomóc :) Ja bym się jednak zastanowiła, czemu tak piecze, jakiego szamponu używasz i jaka może być przyczyna :(
UsuńMoże tutaj otrzymam pomoc :))
OdpowiedzUsuńMam bardzo podrazniona skórę glowy. Próbowałam z żelem aloesowym ale było tylko gorzej. Czy można wymieszać pantenol z sama woda i zrobić tonik do skory glowy? Jeżeli tak to w jakich proporcjach?
bardzo bym prosiła żeby ktoś odpowiedział na to pytanie, bo sama jestem bardzo ciekawa
UsuńTak, żel aloesowy często jeszcze mocniej podrażnia, też tak mam od dłuższego czasu. Można wymieszać panthenol z samą wodą, z tym że wtedy warto by to już czymś zakonserwować, ewentualnie trzymać małe porcje w lodówce tak po tygodniu. Do 100ml wody można dodać 1ml panthenolu, ale jak bez konserwantu to bym robiła porcje 10ml wody i 0,1 ml panthenolu, z tym że nie wiem czy masz takie łyżeczki miarowe :)
Usuńja mam w kremie czy może być ?
OdpowiedzUsuńale taką piankę w panthenolem? Bo szczerze mówiąc nie próbowałam, tam będzie też dużo innych składników i może to zadziałać różnie :)
Usuń