Hej hej Kochane :)
Lubicie kosmetyki isany? Są łatwo dostępne, w niskiej cenie. Ja lubię niektóre do ciała, do włosów jak na razie średnio mnie zachwycają. Używałam ostatnio odlewki odżywki Isana Professional do włosów łamliwych i rozdwajających się z olejem arganowym. Jak moje fale zareagowały na taką porcję dobroci? Przeczytajcie :)
Isana Professional - odżywka do włosów łamliwych i rozdwajających się z olejem arganowym
Skład:
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin,
Glyceryl Stearate SE, Citric Acid, Stearamidopropyl Dimethylamine,
Hydrolyzed Wheat Protein, Argania Spinosa Oil, Panthenol, Quaternium-87,
Niacinamide, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Propylene
Glycol, Parfum, Linalool, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate,
Phenoxyethanol.
W składzie mamy emolienty, humektanty i kondycjonery. Dalej hydrolizowane proteiny pszenicy,olej arganowy, panthenol (witamina B5), quaternium (kondycjoner, potencjalny oblepiacz) oraz niacynamid (witamina B3).
Konsystencja i zapach:
Zapach jest moim zdanie śliczny, taki słodkawy, trochę podobnie pachnie odżywka yves rocher odbudowująca oraz balea arganowa, cudnie :) Odżywka nie jest zbyt gęsta, trzeba uważać przy nakładaniu na włosy. Ale nie jest też tak rzadka jak maseczka drożdżowa od babuszki agafii.
Działanie:
Moje końcówki o nieco wyższej porowatości od reszty włosów - wyczują glicerynę wszędzie :) No i historia się powtarza, włosy do połowy długości są nawet zadowolone, gładkie i miękkie, za to końcówki już marudzą. Nie są tak dociążone jak lubię, są za lekkie, jest większy lub mniejszy puch, są trochę szorstkawe w dotyku. Nie odżywia jakoś spektakularnie. Raczej nie da sobie rady z łamliwymi i rozdwajającymi się włosami - tu i tak pomogą tylko nożyczki ;) Odżywka też lubiła mi czasem włosy delikatnie obciążyć, zwłaszcza jak ją przetrzymałam jakieś 30 minut (czyżby quaternium?). Włosy mają po niej nawet ładny skręt, kiedy stylizuję. Jest niedroga i ma dużą pojemność, na pewno warto spróbować. Z dodatkiem oleju spisuje się znacznie lepiej, ale i tak jeszcze nie idealnie. Taki średniaczek, do łatwiejszego rozczesywania. Mnie nie zachwyciła, ale znam dużo gorsze ;)
Czaję się kiedyś mimo wszystko na wersję do włosów kręconych :P Macie którąś z tych odżywek? Całuję :*
kiedyś ją wypróbuję, jak tylko skończę choć jedną z moich zapasów :)
OdpowiedzUsuńJa też ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńta do włosów kręconych jest NIESAMOWITA,CUDNA,najlepsza odżywka jaką miałam przez całe moje włosomaniactwo, do ich stylizacji jak i do zwykłego potrzymania do włosów.Nic tak nie podkreśla skrętu moich włosów i ich nie dociąża.Ale tej również będę musiała wypróbować wersji, jestem jeszcze ciekawa szamponu tego do włosów kręconych czy by jeszcze pomógłby odżywce,ale on chyba ma SLS :(
OdpowiedzUsuńTo odżywki Isany nie są drogie, więc pewnie kiedyś sprobuje. Moje włosy akceptują wszystkie ale w dużej ilości. A ostatnio kupiłam odżywke z Alterry z Granatem. Niedługo ją wypróbuje ^_^
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś ją wypróbuję, ale tylko w roli odzywki jednominutowej:)
OdpowiedzUsuńMam do włosów kręconych, dla moich włosów które za proteinami nie przepadają jest idealna raz na jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńJa miałam ta dodającą objętości, ale zrobiła mi "kuku" :) Była aż za bardzo proteinowa i z włosów zrobiła się wielka kupa siana, choć i to za mało powiedziane ;) Nie wiem czy się skuszę na którąkolwiek jeszcze z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej jeszcze, a skoro średniaczek to raczej nie spróbuje, bynajmniej na razie :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją, i choć mnie nie zachwycał, może kupię ponownie, jak będzie za piątala. ;) Dobrze sprawdzała się w roli maski, jeszcze lepiej wzbogacona olejem czy pólproduktami. Bardzo dobrze emulgowała olej. Spoko odżywka.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś coś do włosów z Isany i pamiętam, że nie byłam za bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńMam wersje dla kreconych, ale tez nie mnie zachwycila ;) Obecnie uzywam jej do mycia dlugosci ;)
OdpowiedzUsuńMiałam do włosów kręconych i całkiem fajnie mi służyła, składy tych odżywek są bardzo dobre jak na taką niską cenę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś mnie kusiłam ale stwierdziłam, że wolę poczekać na opinie. Teraz wiem, że szkoda pieniędzy, lepiej odłożyć na coś lepszego. Skład jest fajny, ale wolę po tym co piszesz pozbierać na coś innego. :)
OdpowiedzUsuńPewnie ją spróbuję,tym bardziej że lubię wzbogacać maski,odżywki.Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńNa moje włosy bardzo dobrze działają odżywki z tej serii. A nowa dodająca objętości pachnie nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńMam na nią ochotę i na pewno kiedyś wypróbuję. Póki co mam spory zapas odżywek ;)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam, ze takowa istnieje :) raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo się z nią polubiłam, świetnie się spisuje na moich falach !:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję!:))
Póki co, nie miałam jeszcze styczności z żadną z odżywek tej serii:)
OdpowiedzUsuńTej jeszcze nie miałam, mam za to do kręconych włosów i w sumie mam mieszae uczucia co do niej . Jest lekka i liczyłam na lekkie podbicie skrętu ale jakoś go nie zauważyłam.
OdpowiedzUsuńZe wzgledu na glicerynie nie upie jej. Oblepiacz ttez nie pasuje. U mnie gliceryna nie jest miłym gosciem - ani na koncówkach ani na twarzy - twarz jak po poparzeniu
OdpowiedzUsuńNie bierz, nie spisze się pewnie :P
Usuń