Hej hej Kochane :)
Jak wiecie, kocham półprodukty. Używam ich do pielęgnacji ciała, twarzy, a także włosów. Mnóstwo półproduktów trafia do masek i odżywek, które kładę na włosy. Czas napisać o tym coś więcej. Przeczytajcie dzisiaj o żeń szeniu, bardzo ciekawym ekstrakcie roślinnym, który wielbię już od kilku lat :)
Opis pochodzi ze strony Zrób sobie krem.
Standaryzowany ekstrakt z korzenia żeń-szenia prawdziwego Panax Ginseng o
gwarantowanej zawartości ginsenozydów na poziomie 8%. Żeń-szeń działa
cytotoksycznie w przypadku komórek nowotworowych, zwiększa odporność i
syntezę białek, działa przeciwwirusowo. W kosmetykach ekstrakt znajduje
zastosowanie ze względu na działanie antyoksydacyjne, antycellulitowe
(aktywowanie rozkładu tłuszczy, hamuje syntezę kwasów tłuszczowych),
rewitalizujące, regenerujące, poprawiające ukrwienie skóry, ułatwiające
odnowę skóry i włosów. Ekstrakt z zeń-szenia jest składnikiem wielu
renomowanych kosmetyków anty-aging - regenerujących i odmładzających.
INCI Panax Ginseng Root Extract
Ekstrakt
w postaci jasnego drobnego proszku łatwo rozpuszczalnego w wodzie.
Gęstość nasypowa około 0.5 g / ml (płaska łyżeczka 5.0 ml wazy około 2.5
g)
Zalecane zastosowanie w kosmetykach (w produktach typu kremy, toniki, maseczki, żele, szampony i odżywki do włosów) do 5%.
Ekstrakt
z korzenia żeń-szenia zawiera saponiny triterpenowe (zwane
ginsenozydami) glikozydy, witaminy (B1, B2, C), proteoglikan - panaxans,
aminokwasy. Ekstrakt stosowany jest w kosmetykach do pielęgnacji skóry i
włosów ze względu na następujące właściwości:
- anty-aging - działanie regenerujące i odmładzające - pobudzanie odnowy skóry, przywracanie skórze równowagi, poprawiające ukrwienie skóry
- adaptogenne - wzmacnia odporność organizmu
- antyoksydacyjne - chroniące przed wpływem wolnych rodników tlenowych
- antycellulitowe - hamuje powstawanie kwasów tłuszczowych, ułatwia rozkład lipidów
- wzmacnianie włosów - poprawia ukrwienie skóry i wzmacnia macierz włosa
W jaki sposób używam żeń szenia?
Żeń szeń odkryłam już kilka lat temu :) Zaczęłam dodawać go do porcji maski lub odżywki do spłukiwania. Dodaję około 0,3ml ekstraktu na 10ml maski. Wspominałam o żeń szeniu w TYM poście o półproduktach. Żeń szeń wspaniale podbija mi skręt i daje piękny blask. Ruloniki tworzą się same. Na szczęście nie wysusza mi włosów, ale używam go zawsze w emolientowo-nawilżającym towarzystwie.
Robię też wcierkę do włosów z żeń szeniem, przepis TUTAJ, efekty po 8 tygodniach stosowania TUTAJ. Świetnie przyspiesza porost włosów, wreszcie coś, co dało mi kopa :) Myślę, że ma szansę zadziałać też coś w przypadku wypadania włosów, na pewno zrobię z nim wcierkę, jeśli będę mieć taki problem. Ekstrakt jest taniutki, 5g kosztuje mniej niż 5zł :)
Żeń szeń można znaleźć również w kosmetykach do włosów, sama bardzo lubię odżywkę farmony z żeń szeniem oraz balsam seboradinu z żeń szeniem.
Skusicie się na ekstrakt z żeń szenia? Lubicie żeń-szeniowe kosmetyki? :) Całuję :*
Naturalne składniki są najlepsze i po raz kolejny się o tym przekonuje:))
OdpowiedzUsuńTani, a tak dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńO żeń-szeniu głośno i myślę, że czas go wypróbować!
Musze zakupić i spróbować dodać go do maski, może i u mnie zadziała na lepszy skręt włosów. Ostatnio udało mi się tylko je po prostować. :)
OdpowiedzUsuńKolejny, który trafia na listę półproduktowego must have! :>
OdpowiedzUsuńO może mi też podbił by skręt bo ostatnio jakiś kryzys mają lekki :(
OdpowiedzUsuńA jak z tym cellulitem? Smarować, jeść, wklepywać ?
OdpowiedzUsuńJa dodam sobie rozpuszczony w wodzie ekstrakt do balsamu do ciała, może nawet do własnoróbnego :)
UsuńLaduje na liscie zakupowej ;)
OdpowiedzUsuńO, zainteresowało mnie to podbicie skrętu! Ciekawe jakby zadziałało u mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomysły :) Możliwe, że kiedyś wypróbuję na moich falkach :)
OdpowiedzUsuńTrafi do mojego koszyka przy kolejnych zakupach :D
OdpowiedzUsuńdużo się naczytałam o tym żeń szeniu . Bardzo chciałabym spróbować, zobacze czy nie ma w aptekach :)
OdpowiedzUsuńps. mam pyt, dotyczące bloga. Jak zrobiłaś te małe okienka pod postem "zabacz inne posty" co po kliknieciu w nie odsyłają do innych twoich postów?
Odpisałam u Ciebie pod ostatnim postem ;)
UsuńUwielbiam żen szeń!!!!Mam balsam i lotion Seboradin.Dzięki Tobie,słoneczko,będę kombinowała z wcierką!Buziole!
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że ma on aż takie właściwości, raczej kojarzę że mają go w składzie przede wszystkim suplementy dla mężczyzn, a tu na włosy. Super. :-)
OdpowiedzUsuń