Hej hej Kochane :)
Proteiny to bardzo ważne składniki w pielęgnacji naszych włosów. Wypełniają ubytki w strukturze włosów na zasadzie tymczasowego cementu, czyli do następnego mycia . Sama często stosuję proteiny, przynajmniej co 2-3 mycie, acz zawsze w towarzystwie humektantów i emolientów. Proteiny, a zwłaszcza hydrolizowana keratyna oraz kolagen z elastyną pięknie podkreślają mi skręt, nabłyszczają, wzmacniają i wizualnie zwiększają objętość włosów.
1. Maska ziaja wygładzająca do włosów niesfornych
Pisałam o niej już TUTAJ. W składzie zawiera hydrolizowany jedwab. Włosy mam po niej gładkie - właśnie jak jedwab :) Jeśli stylizuję w fale, skręt jest o dziwo bardzo ładny, nie ma puchu, jest mięciutko i nawilżono, taki efekt lubię :)
Skład: Aqua, Cetearyl Alocohol*, Cetrimonium Chloride, Dimethicone, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Myristate*, Heliantus Annuus Seed Oil*, Panthenol, Polyquaternium-10, Hydrolized Silk, Sodium Benzoate*, Parfum, Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Buthylphenyl Methylpropional, Limonene, Eugenol, Citric Acid
Skład: Aqua, Cetearyl Alocohol*, Cetrimonium Chloride, Dimethicone, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Myristate*, Heliantus Annuus Seed Oil*, Panthenol, Polyquaternium-10, Hydrolized Silk, Sodium Benzoate*, Parfum, Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Buthylphenyl Methylpropional, Limonene, Eugenol, Citric Acid
Maska z pięknym składem, z proteinek znajdziemy tam hydrolizowaną keratynę i jedwab oraz aminokwasy jedwabiu. Cudownie podbija mi skręt, nawilża, uelastycznia, włosy pięknie po niej błyszczą. Och i ach ;) Wychwalałam ją TUTAJ.
Skład: Aqua, Cetyl Acohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol (and) Cetareth-20,Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetyled Lanolin, Silk Amino Acids, Hydrolyzed Silk, Hydrolyzed Keratin, Lawsonia Inermis Extract, Trimethylsilylamodimethicone (and) C11-15 Parth-9, Parfum, Citric Acid, Tithanolamine, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol (and) Ethylhexyglycerin, Benzyl Salicytale, Butyphnyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Potassium Sorbate.
Skład: Aqua, Cetyl Acohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol (and) Cetareth-20,Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetyled Lanolin, Silk Amino Acids, Hydrolyzed Silk, Hydrolyzed Keratin, Lawsonia Inermis Extract, Trimethylsilylamodimethicone (and) C11-15 Parth-9, Parfum, Citric Acid, Tithanolamine, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol (and) Ethylhexyglycerin, Benzyl Salicytale, Butyphnyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Potassium Sorbate.
3. Maska kallos keratin
Jeden z moich ukochanych kallosów - cudownie wygładza moje włosy, z dodatkiem oleju - maseczka idealna :) Zawiera hydrolizowaną keratyną oraz hydrolizowane proteiny mleczne. Recenzja znajduje się w TYM POŚCIE.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Citric Acid, Propylene Glycol, Hydrolized Milk Protein, Hydrolized Keratin, Cyclopentasilioxane, Dimenthiconol, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
Jeden z moich ukochanych kallosów - cudownie wygładza moje włosy, z dodatkiem oleju - maseczka idealna :) Zawiera hydrolizowaną keratyną oraz hydrolizowane proteiny mleczne. Recenzja znajduje się w TYM POŚCIE.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Citric Acid, Propylene Glycol, Hydrolized Milk Protein, Hydrolized Keratin, Cyclopentasilioxane, Dimenthiconol, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.
Musiałam dodać ten produkt tutaj - jedna z najlepszych maseczek, jaką miałam przyjemność stosować. Ma bardzo emolientowy skład, znajdziemy tutaj też nawilżacze oraz oczywiście proteiny: keratynę hydrolizowaną, hydrolizowane proteiny soi oraz hydrolizowane proteiny pszenicy. Ochy i achy - TUTAJ :)
5. Odżywka mythos z miodem i pszenicą
Pięknie pachnie - miodkiem. Cudownie nawilża i skręca moje fale, z dodatkiem oleju - dociąża idealnie. Zawiera hydrolizowane proteiny pszeniczne. Mój niezbędnik, szkoda, że dostać ją można chyba tylko przez internet. Recenzję możecie przeczytać TUTAJ :)
Skład: Aqua, Cetearyl Alkohol, Cetrimonium Chloride, Panthenol, Glycine Soya Oil, Glycolipids, Glycine Soya Sterols, Phospholipids, Hydrolized Wheat Protein, Mel (Honey), Olive Oil Peg - 7 Esters, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alkohol, Pargum, Linalool, Geraniol.
Aqua, Cetearyl Alcohol, Behenamidopropyl Dimethylamine, Triceteareth-4
Phosphate, Cyclopentasiloxane, Argania Spinosa Kernel Oil, Hydrolyzed
Keratin, Hydrolyzed Soy Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Panthenol,
Aloe Barbadensis Leaf Juice, Lactic Acid, Amodimethicone, Trideceth-10,
Polyquaternium-10, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone, Benzyl Salicylate, Ci 19140, Ci 15985, Ci 42090.
5. Odżywka mythos z miodem i pszenicą
Pięknie pachnie - miodkiem. Cudownie nawilża i skręca moje fale, z dodatkiem oleju - dociąża idealnie. Zawiera hydrolizowane proteiny pszeniczne. Mój niezbędnik, szkoda, że dostać ją można chyba tylko przez internet. Recenzję możecie przeczytać TUTAJ :)
Skład: Aqua, Cetearyl Alkohol, Cetrimonium Chloride, Panthenol, Glycine Soya Oil, Glycolipids, Glycine Soya Sterols, Phospholipids, Hydrolized Wheat Protein, Mel (Honey), Olive Oil Peg - 7 Esters, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alkohol, Pargum, Linalool, Geraniol.
Macie swoje ulubione proteinowe produkty? :) Całuję :*
Jeszcze żadnej nie miałam z tych, które wymieniłaś.Jednak wstrzeliłaś się Kasiu idealnie w moje potrzeby! :D właśnie szukam czegoś proteinowego :)
OdpowiedzUsuńA skoro już o proteinach mowa, to przed chwilą zmyłam jajeczno-piwną maskę :D
Ja piwka na włosy nie lubię :P
UsuńZ proteinowych masek stosuję Kallosa Latte. Testowałam też Biovax z proteinami mlecznymi, a na swoją kolej czeka wersja z keratyną i jedwabiem. Moje włosy bardzo lubią proteinki. :) Ciekawią mnie te odżywki z Farmony. Muszę ich poszukać.
OdpowiedzUsuńZa mlecznymi nie przepadam ;)
UsuńNie miałam żadnej z nich. Jednak moją ulubioną jest chyba Scandic Line z proteinami jedwabiu. ;]
OdpowiedzUsuńTej jeszcze nie miałam, ale zainteresuję się nią :)
Usuńwybaczcie,że tu piszę ale macie już dziewczyny jakąś radę na to głupie obserwowanie blogów ? Powiem tylko, że żadna z podanych na blogach nie działa.. :(
OdpowiedzUsuńA co się dzieje?
Usuńdziała metoda!
Usuńwcgodzisz w moje blogi i klikasz po lewo kwadracik dodaj bloga
Też mam ostatnio problemy z dodawaniem blogów do obserwowanych...
Usuńu mnie to chyba nigdzie nie ma tej z Ziaji,ale zaciekawiła mnie ta z Farmony z lnem -będę musiała jej poszukać :))
OdpowiedzUsuńPoszukaj w mniejszych drogeriach :)
UsuńMiałam maskę Biovax - mamy identyczne zdanie na jej temat. Kasiu, zbankrutuję przez Ciebie, maska Lady Spa Scandica musi być moja !:D
OdpowiedzUsuńHi hi :D
UsuńLubię szampony z Farmony więc chętnie wypróbowałabym maski z tej serii. Muszą być trudno dostępne bo nigdzie ich nie widziałam ;/
OdpowiedzUsuńNiestety ciężko je spotkać, u mnie są w mniejszych drogeryjkach :)
UsuńŻadnej z nich jeszcze nie stosowałam. Ale jeszcze przyjdzie na wszystkie je czas. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kochana, jak spisze się u Ciebie proteinowy biovax :)
UsuńHaa a ja mam odżywki Farmony pod samiuśkim nosem w aptece Cefarmu:) A szukałam ich jak głupia po całym mieście! Niestety, zrobiły mi się spore zapasy w tym czasie i nie pozwalają mi ich na razie wrzucić do koszyka:)
OdpowiedzUsuńA widzisz :D
Usuńbiovax to cudo :)
OdpowiedzUsuńLubię tą lady spa :-) byle nie za często, bo do moich włosów z proteinami trzeba podchodzić ostrożnie :-D
OdpowiedzUsuńJest wspaniała :)
UsuńNa moich włosach proteiny szału nie robią. Szkoda, bo jak patrzę jak działają na niektóre dziewczyny... :(
OdpowiedzUsuńA próbowałaś kochana różnych proteinek?
UsuńNa Lady Spa mam wielką ochotę! Na pewno ją przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj Michasiu :D
UsuńChętnie wypróbuję te z ziaji :) potrzebuje efektu wygladzenia bo moje włosy lubią się puszyc :/
OdpowiedzUsuńTo powinna ładnie się sprawdzić :)
UsuńNie mialam zadnej z tych masek :) Nie mam swojej ulubionej, proteinowej, raczej "dogadzam" wlosom polproduktami, badz proteinami w malusienkich ilosciach skladowych ;)
OdpowiedzUsuńPółprodukty są świetne :)
UsuńU mnie nawet mała ilość protein gwaranuje puch wszech czasow... zawsze muszę dołożyć chociaż emolientow. Przy takim problemie z tolerancją protein uważasz, ze wystarczy je wprowadzić raz na jakiś czas i mam tutaj na mysli raz na2 tygodnie?
OdpowiedzUsuńProtein na pewno warto używać, może dla Twoich włosów raz na 2 tygodnie to optymalna ilość :)
UsuńPatrzałam wczoraj na tą maskę z Ziaji i myślałam o zakupie, ale mnie trochę odstraszył napis "wygładzenie". Moje włosy protein za bardzo nie lubią po za tym, wiec wolę jakąś maskę w kuchni ukręcić.
OdpowiedzUsuńU mnie ładnie wygładza, jeśli suszę na prosto, ale mam też po niej ładny skręt, jeśli stylizuję :)
UsuńJa nadal nie zakumałam o co chodzi z tymi maskami/odżywkami proteinowymi itp.... ;x
OdpowiedzUsuńNo chodzi o maski i odżywki, które w składzie zawierają proteiny ;) Np. keratynę czy jedwab hydrolizowane, albo proteiny mleczne. I wiele innych ;)
UsuńTylko, że ja na składach się nie znam ;x
UsuńAle właśnie siedzę z naolejowanymi włosami a potem nałoże maskę ziaja bo mam próbkę :D zobaczymy, czy nie będzie puszku ;x
U mnie z proteiniaków najlepiej działał Biowax do ciemnych włosów, Bingo z kaszmirem. Miło też wspominam Mrs. Potter's z aloesem :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie biovax do ciemnych bardzo :)
Usuńnie znalazłam jeszcze Biovaxa, który by mi pasował, a już trochę ich mam za sobą ;)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że Lady Spa przypadła Ci do gustu, ja znowu zaczęłam za nią tęsknić hmmm chyba szykuje się wizyta na All :D
Jest cudowna! :*
UsuńNie mam ulubionych.
OdpowiedzUsuńOstatnio wypatrzyłam w jakiejś aptece te maski z biowaxa. Mając saszetkę z biedronki dobrze się sprawdziła, więc znajdzie się na mojej liście zakupowej ;))
OdpowiedzUsuńKupuj kupuj :D
UsuńU mnie się sprawdza z proteinowych Kallos Latte i Joanna z Apteczki Babuni Miód i mleko, moje włosy raczej lubią proteiny mleczne :) Mam jeszcze BingoSpa ze spiruliną służyła mi ale teraz jakoś przestała, może za jakiś czas jak do niej wrócę będzie lepiej:). Z tych co przedstawiłaś mam tylko 2 małe saszetki Biowaxa ale jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńZ Twojej czwóreczki idealnie pasuje mi Biovax :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad biovaxem do ciemnych, ale pamiętam, ze coś mi w nim nie pasowalo...tzn może nie do końca pasowało, ale boję sie tego PQ, które jest tą ochronaprzeciw UV. Jedwab i keratyna mają też silikon dalej w składzie. Może dlatego dająten efekt wygładzenia? Chyba zdecyduje sie na te farmony:) Co z tego, że zapasów mam na rok nie?
OdpowiedzUsuńOde mnie chyba masz odlewkę farmony z żeń szeniem co nie? :)
UsuńTak, jeszcze nie używana :P
UsuńKasiu, a mogłabyś polecic mi mocnego proteinowego zawodnika (maske) bez silikonow i poluqyatow? Szukam i szukam i nic znalezc nie moge... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHmm, faktycznie większość ma coś z silikonami. A kochana, jakby tak kupić buteleczkę keratyny hydrolizowanej i dodawać do czegoś emolientowo-nawilżającego :)
UsuńTak wlasnie teraz robie ale ostatnio zrobilam laminowanie z Marion i odkrylam ze one chca tych protein duzo wiecej niz ta keratyna z buteleczki... Takich miekkich i blyszczacych to jeszcze nigdy nie mialam... Mimo wszystko dziekuje. Bede dalej szukac albo sprobuje z zelatyna albo jajem. 😀
Usuń