Hej hej Kochani :)
Ostatnio obiecałam Wam wpis o prościutkim i szybkim musie kawowym, oczywiście bezglutenowym. Wszyscy się nim zajadają i uwielbiają go, to również smakołyk mojego prawie dwuletniego Kubusia, zawsze mi troszeczkę zje z filiżanki :) Dla gości robię przeważnie bardziej słodki, dla nas dużo mniej, nie lubimy za dużo słodkości ;)
Na zdjęciu jeszcze w wersji półpłynnej, po kilku godzinach zastygło :)
Wykonanie:
Zrobić 250ml mocnego naparu z kawy (ja daję 2 czubate łyżeczki na szklankę wody). 3 płaskie łyżeczki żelatyny w proszku wymieszać w filiżance w odrobinie chłodnej wody, filiżankę umieścić w kąpieli wodnej i rozpuścić żelatynę. Zagotować 280ml śmietanki 30% z łyżką cukru (ja daję łyżkę na całą ilość, można dać 2 łyżki, jakby miało być mało słodkie). Można zamiast cukru dodać ksylitolu. Jak śmietanka się zagotuje, dodać kawę (uważać na fusy, dlatego ja robię albo przez filtr do kawy, albo delikatnie leję i zostawiam fusy z niewielką ilością kawy na dnie) i dodać żelatynę, stale mieszając. Gorące rozlać do kubeczków czy filiżanek i wstawić do lodówki - ja daję do 4 filiżanek, akurat taka porcja deserku na raz wychodzi :) Po kilku godzinach jest gotowe do zjedzenia.
Robię taki kawowy deserek już od jakiegoś czasu, wg preferencji mniej lub bardziej słodki - każdemu smakuje, nawet siostrze, która nie przepada za kawą :)
Lubicie robić w domu takie deserki? Całuję :*
O jejku takiej wersji kawy jeszcze nie miałam :) kocham kawę ! I na pewno spróbuje ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię kawy, ale na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńJeśliby zamiast kawy dodać kakao, a po przestudzeniu ubić mikserem otrzymamy przepyszny krem do brzdąca (wielkopolski smakołyk: ciasto biszkoptowe z kakaowym kremem)
OdpowiedzUsuńWersję z kakao też robiłam, pycha :)
UsuńJedna i druga wyglądają smakowicie :)
UsuńTrochę z nim roboty, ale kawę lubię :)
OdpowiedzUsuńBrzmi smakowicie, ale trochę roboty z tym jest :)
OdpowiedzUsuńTo tylko brzmi trochę skomplikowanie, ja go robię w jakieś 15 minut :)
UsuńJa bym dziecku kawy nie dawała, nawet w postaci takiego deserku :)
OdpowiedzUsuńOn zje tego niewiele, 2 łyżeczki ode mnie dosłownie :)
UsuńSynkowi robię wersję z kakao i truskawkami :)
No chyba że tak :) Niech zdrowo rośnie :)
UsuńBrzmi pysznie :) Jeszcze może coś bez laktozy? :P
OdpowiedzUsuńMoże coś wymyślę :P
UsuńBardzo lubie takie pianki :) ale raczej wolalabym waniliowe
OdpowiedzUsuńCoś waniliowego też się wymyśli :)
Usuń