Hej hej Kochane :)
Moja lodówka już od kilku lat jest pełna półproduktów, a jednym z moich niezbędników jest wspaniale nawilżający i zmiękczający mocznik. Czym właściwie jest mocznik i jak go używam? Przeczytajcie :)
W jaki sposób używam mocznika?
Pielęgnacja włosów:
Czasem
dodaję porcję mocznika do jednorazowej porcji odżywki/maski, pamiętajmy
o dopuszczalnym stężeniu. Ja na 5ml maski daję około 0,5ml mocznika,
pomocne są łyżeczki miarowe. Mocznik bardzo ładnie i wyraźnie nawilża włosy, ale
pamiętajmy o emolientach - czyli najlepiej maska, mocznik i kilka kropel
oleju :)
Pielęgnacja skóry głowy:
Cierpiałam
ostatnio na przesuszony i swędzący skalp przez moje głupie pomysły ;)
Mocznik okazał się prawdziwym wybawieniem - do porcji maseczki
(u mnie maseczka drożdżowa babci agafii) dodaję porcję mocznika, znowu
na 5ml daję 0,5ml mocznika. Nie dodaję już tutaj oleju. Skóra głowy nawilżona,
strupki i swędzenie znika :)
Pielęgnacja ciała:
Mocznik
można dodać do niewielkiej porcji balsamu do ciała czy kremu do rąk -
mocznik świetnie nawilża :) Dodaję mocznik w stężeniu 5-10%, przez co
balsam/krem się nieco lepi, ale mocznik już tak ma. Przeważnie robię
sobie niewielkie, 20ml porcje balsamu i na taką 20ml porcję daję 2-2,5ml
mocznika. Nawilżenie i zmiękczenie skóry natychmiastowe, a efekty
dłuższe i nie trzeba się smarować codziennie. Uwielbiam wzbogacać
mleczko dla dzieci hipp - niedługo podam Wam przepis, dodałam też inne
dobroci :)
Właściwości:
Opis pochodzi ze strony Zrób sobie krem klik.
Biały, bezwonny, krystaliczny proszek.
1 ml waży 0.56 g.
Jest higroskopijny, czyli przyciąga wodę i nie pozwala jej wyparować, dzięki czemu działa intensywnie nawilżająco. Mocznik powoduje, że skóra jest gładka i jędrna.
W koncentracjach do 2% - przyspiesza podział komórek warstwy ziarnistej skóry, a tym samym jej regenerację.
W koncentracjach 5-10% - działa nawilżająco, ułatwia wiązanie wody przez keratynę i zmiękcza naskórek. (wykorzystywany w leczeniu łuszczycy, dermatoz i innych chorób skóry przebiegających z nadmierną suchością).
W koncentracjach ponad 10% - jest keratolityczny - ułatwia złuszczanie i zwiększa przepuszczalność warstwy rogowej (np. dla leków czy substancji czynnych). Działa przeciwbakteryjnie, co można wykorzystać przy cerze trądzikowej.
Jest higroskopijny, czyli przyciąga wodę i nie pozwala jej wyparować, dzięki czemu działa intensywnie nawilżająco. Mocznik powoduje, że skóra jest gładka i jędrna.
W koncentracjach do 2% - przyspiesza podział komórek warstwy ziarnistej skóry, a tym samym jej regenerację.
W koncentracjach 5-10% - działa nawilżająco, ułatwia wiązanie wody przez keratynę i zmiękcza naskórek. (wykorzystywany w leczeniu łuszczycy, dermatoz i innych chorób skóry przebiegających z nadmierną suchością).
W koncentracjach ponad 10% - jest keratolityczny - ułatwia złuszczanie i zwiększa przepuszczalność warstwy rogowej (np. dla leków czy substancji czynnych). Działa przeciwbakteryjnie, co można wykorzystać przy cerze trądzikowej.
Z drogeryjnych kosmetyków z mocznikiem- pewnie każda z Was zna słynny krem do rąk z mocznikiem z isany kwc i isanowe mleczko do ciała kwc - pisała o nim obszernie na swoim blogu niedawno Ewa - przeczytajcie tutaj. :) Oba produkty bardzo polecam.
Lubicie mocznik, macie jakieś gotowe kosmetyki z tym składnikiem? :) Całuję :*
wow, bardzo ciekawa notka :-)
OdpowiedzUsuńpolecam ten krem do rąk z Isany, jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńFacelle tez zawiera mocznik, fenomenalnie nawilża skórę głowy. Od czasu do czasu lubię ten efekt, ale na co dzień miałabym zbyt duży przyklap - takie miękkie są włosy. Ten krem do rąk jakoś mnie nie zachwycił. Krzywdy nie robi, ale szału też nie.
OdpowiedzUsuńA nawet nie wiedziałam, że facelle ma mocznik :)
UsuńJa tez nie wiedzialam. Myślałam, że ma coś innego. Nie widziałam tego mleczka, dzisiaj na nie zerkne będąc w rossmannie, bo i tak muszę zajść do superpharm.
UsuńUwielbiam mocznik w kremach do rąk Isany, do tej pory jeszcze nie stosowałam go w pielęgnacji włosów, ale chyba podczas kolejnych zakupów pół-produktowych wpadnie i on do mojego koszyka ;)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Mocznik stosuję w balsamach i sprawdza się bardzo dobrze:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten krem z Isany ;-) swojego czasu miałam też balsam z joanny , który miałam mocznik jakoś wysoko w składzie ibył super ;-)
OdpowiedzUsuńTeż jestem miłośniczką tego kremu do rąk... :)
OdpowiedzUsuńMi mocznik pomogl w ostatnich problemach skalpowych. Dodaje go do porcji szamponu ;)
OdpowiedzUsuńciekawe, ale nigdy nie zwróciłam uwagi na produkt z tym składnikiem :)
OdpowiedzUsuńA czy te isany są w ciągłej sprzedaży? Bo przyznam szczerze, że już parę razy szukałam tego kremu do rąk i nigdy na półce nie było, a o balsamie, to nawet nie wiedziałam, że istnieje :D
OdpowiedzUsuńTy mnie nawet nie strasz, że kremu do rąk nie ma, bo to mój ulubieniec.
UsuńCofam, cofam, ale powiem Ci, że najwidoczniej nie w każdym Rossmannie jest;/ albo tak się dobrze sprzedaje;)
UsuńDzisiaj byłam w zupełnie innym i nie dość, że dorwałam żele do włosów ze starym składem Isany (!) to jeszcze były za 3,99zł! Bo też nie mogę przeżyć zmiany składu...Do tego kupiłam balsam, o którym wspominasz za 5,99zł :D
Za to co do kremów do rąk to nie wiem,czy wiesz, że jest nowa wersja z mocznikiem 5,5% i niestety wyłącznie na szybko przejrzałam składy, więc mogę się mylić - ale trochę różnią się składem, a co najmniej poprzestawianiem składników (specjalistką nie jestem):P wiesz coś o tym, Kasiu? Nie wiedziałam, który wziąć i się wstrzymałam...
A to chyba isana med jest nowa wersja, muszę ją zobaczyć :)
UsuńMuszę skorzystać z nawilżających ,,usług'' mocznika :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy ostatnio potrzebują czegoś, co dałoby im odpowiedniej mięsistości.
mam tylko krem do stop z mocznikiem ktorego uzywam do rak- nic tak nie nawilza na tak dlugo:) kiedys dorobie sie pewnie kremu isany:P a jakie ty masz piekne wlosy na zdjeciu:) moze kiedys kupie mocznik w proszku:) a jaki wplyw na skret?
OdpowiedzUsuńTo włosy z 3 trymetru ciąży, pocieszam się tym zdjęciem :P
UsuńWpływu na skręt nie ma większego, ani nie polepsza, ani nie zmniejsza :)
A mocznik śmiesznie tani, tylko oleju dokapać :)
ja doceniam mocznik odkąd moja ciocia wyleczyła nim długotrwałe wypadanie włosów, które po kilku miesiącach minęło a stan włosów się ogromnie poprawił
OdpowiedzUsuń