Hej hej Kochane :)
W poprzednim poście pisałam o ulubionych maseczkach wygładzających, dzisiaj czas na 3 ulubione odżywki wygładzające 2013 roku. Włosy falowane i kręcone zapewne wiedzą, jak ważne jest odpowiednie wygładzenie, żeby nie przywitać się z miotłą na głowie ;) Zaczynajmy - będzie króciutko, ale konkretnie :)
Hymny pochwalne najdują się tutaj. W działaniu bardzo podobna do mojej ukochanej alterry morelkowej, wycofanej już, mam ostatnią buteleczkę :( Ale miało być o alverde - pięknie pachnie, włosy są po niej mięsiste, gładziutkie i ślicznie nawilżone. Naprawdę warto :)
Pisałam o niej nie tak dawno tutaj. Moje ostatnie odkrycie i włosowy hit, pewniak, jeśli muszę mieć ładne włosy i przyjemnie skręcone fale. Dociąża, nawilża, wygładza, a jak pachnie, warto spróbować przy okazji zakupów w sklepie yves rocher. Wydajna i gęsta :)
Zachwalany tutaj. Kocham kolagen i kocham żeń szeniem - a ten balsam posiada oba składniki. Włosy są cudowne w dotyku, gładkie, a jak błyszczą. Skręt super - czego chcieć więcej? :) No - może jedna wada, za twarda buteleczka. Zapach - ja już go nawet lubię - to taki mój cudowny mały śmiedzielek.
Jakie są Wasze ulubione odżywki wygładzające? Ja uwielbiam jeszcze odżywki alterry, ale ich używałam już wcześniej, a miały być kosmetyki 2013r. :) Całuję :*
Będąc w Galerii Krakowskiej wstąpiłam do sklepu YR i przyznam szczerze, że cenowo nie prezentuje się zbyt dobrze, ale skoro taka odżywka jest wydajna, to może i warto zainwestować trochę więcej.
OdpowiedzUsuńTeż przywykłam, że są tańsze i równie dobre, ale kiedyś naprawdę warto spróbować, zwłaszcza z jakimś rabatem z kartą klienta ;)
UsuńA ja żadnej z nich nie miałam , szkoda :-)
OdpowiedzUsuńSpróbuje alverde przy najblizszej okazji:)
OdpowiedzUsuńOstatnio jestem zachwycona Yves Rocher więc pewnie w końcu wyprobuję :D
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnej...chyba czas to zmienić :D
OdpowiedzUsuńŻadnej z nich nie stosowałam, a może warto... by zdyscyplinować suche kędziory ;).
OdpowiedzUsuńDwie ostatnie z wielką chęcią bym przygarnęła.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w mojej okolicy zlikwidowali sklep YR :<
Najbardziej kusi mnie środkowa odżywka od Yves Rocher ;) muszę sobie ją koniecznie sprawić! ;)
OdpowiedzUsuńAlverde wpadła i kiedyś w łapki :) rzeczywiście podobny aniołek do morelki :D
OdpowiedzUsuńciekawa ta z YR, zamówię :)
Spróbuj yr :D
UsuńYR jest za ok 10 zł, cena do przezycia za takie działanie :) Ale reszty jeszcze nie używałam ;( Jak to możliwe?! Cena odzywki z zeń-szeniem jes niestety dla mnie zaporowa :( Tą morelkową chyba nawet mam :D czas na testy :P
OdpowiedzUsuńTestuj morelę, fajna jest :D
Usuń