16:28:00

Szampon hipp - mój ideał do delikatniejszego oczyszczania

Hej hej Kobietki :)
Jak może pamiętacie, na ogół myję włosy odżywką, ale raz na tydzień staram się je oczyszczać delikatniejszym szamponem. Aktualnie mam w domu 3 takie szampony - hipp, bambino i babydream. Dzisiaj chciałabym Wam napisać o pierwszym i zarazem ulubionym z nich - zapraszam do lektury :)


Szampon Hipp


Skład:
Hipp zawiera delikatniejsze detergenty, przed zapachem mamy także ekstrakt ze słodkich migdałów i glicerynę. Ma niestety sól, która może co wrażliwsze skalpy podrażnić. Mnie skład bardzo zadowala, bez wielu zbędnych dobroci, bo szampon ma myć ;) Nie ma też silikonów, parafiny, polyquaternium i quaternium.

Konsystencja i zapach:
Konsystencja jest średnio gęsta,  bardzo przyjemna - i tak nalewam do kubeczka i myję kubeczkowo. Ale nie spływa z rąk przy normalnej metodzie mycia. Zapach przyjemny, podobny do innych hippowych kosmetyków, a tych kilka w domu mam, bo z synkiem bardzo tę firmę lubimy :)

Działanie:
Robi, co ma robić i przy tym mnie nie denerwuje :) Czyli dobrze myje - wiadomo że raz na jakieś 2 tygodnie używam szamponu z SLS do dokładniejszego oczyszczenia włosów, ale raz na tydzień hipp spisuje się świetnie. Zostawia włosy miękkie, lekkie, ale nie za lekkie i nie puszące się, jak inny dziecięcy szampon, ale o tym napiszę niebawem ;) Ładnie się pieni, choć nie tak jak szampony z SLS. Skóra głowy zadowolona, nic nie swędzi, włosy nie przetłuszczają się szybciej. Nie szczypie w oczy - ważne w pielęgnacji włosowej dzieciaczków ;) Jestem z niego bardzo zadowolona.

Cena i dostępność:
Kosztuje coś ponad 10zł, dostępny w rossmannach, ja swój mam z auchana, ale pewnie bez problemu go znajdziecie :)


Mój faworyt w dziedzinie delikatnych szamponów :) Używam go też do mycia włosów synka. A jacy są Wasi faworyci?  Całuję ;*

19 komentarzy:

  1. Miałam i lubię :-) Obecnie mam żel do mycia HiPP i to go stosuję do mycia włosów ;-) Bardzo go lubię. Zapach jest przecudny! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel również mam, akurat używam go do mycia synka, do włosów też kilka razy użyłam :)

      Usuń
  2. bardzo fajny z niego szamponik, mam drugie opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moj ulubieniec to babydream:) ten tez kiedys przetestuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie po babydreamie miałam lekki puszek i za miękkie włosy ;) Ale dokańcza synek i mąż ;)

      Usuń
  4. Chętnie bym wypróbowała, jednak cena skutecznie mnie odstrasza i zawsze sięgam po BabyDream... być może błędnie pokładam wszystkie nadzieje w olejach, maskach i odżywkach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci szczerze, że babydreama na jedno mycie zużywam więcej ;) Chociaż raz może spróbuj, będziesz mieć porównanie między hippem a babydreamem.

      Usuń
  5. Ja mam problem z tym szamponem, mam wrażenie, że nie mogę go do końca wypłukać z włosów. Z tego samego powodu zrezygnowałam z mycia pędzli nim - może trafiła mi się partia wyjątkowo bogata w olejki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niby ma on olejek, ale czy aż tak go tam dużo? Ja nie mam problemu z tym akurat, nie zauważyłam obciążenia.

      Usuń
  6. Dobrze wiedzieć, że ten szampon ma dobry skład, na pewno kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie próbowałam, chociaż póki co zakochałam się w szamponach z Love2Mix :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam chętkę na któryś straszną, ale na razie mam bana na rosyjskie zakupy :P

      Usuń
  8. Moje włosy nie lubią szamponów bez SLS :(

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja tam lubie BD :) mi jakos nie plącze ale moze ja jakos inaczej myje włosy i nie tre nimi bardzo. No i zawsze BD szedł na olej czyli to tez dawalo jakis poslizg. Maska na konic tez ułatwiała rozczeyswanie. Jestem obecnie na etapie denkowania wiec jest to następne myjadło w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też nie trę i myję samą skórę głowy, żeby ich tam nie plątać na karku, ale mi za miękkie włosy babydream robi ;)

      Usuń
    2. i teraz korekta - uzywalam Pflegebad - moze to cos zmieni. Miał myć i mył. Dociążenie zostawiałam maskom i odzywkom. Chociaz nadal szukam swojego ulubionego myjadla. Jak bede miała Hippa to powiem co lepsze :)

      Usuń
  10. Miałam Hippcia też, ale jakoś szampony dla dzieci mi jednak nie służą :) Nie lubię efektu "skrzypiących" włosów ;) Także i Hippka dokończył mąż z piechem ;)))

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie ogólnie dziecięce szampony się nie sprawdzają:/ ale tego akurat nie miałam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz :)
Jeśli masz jakieś pytanie - pytaj śmiało, postaram się jak najszybciej odpowiedzieć.
Pamiętaj, że nie toleruję chamstwa i wulgaryzmów ;)