22:59:00

Szampon Bambino - przyjemny szampon, ale nie tak delikatny


Hej hej Kobietki ;)
Dzisiaj ciąg dalszy rozważań o delikatniejszych szamponach do włosów - zapraszam na recenzję różowego szamponu bambino :) Nie jest on jednak aż tak delikatny, jak o nim mówią ;)



Szampon Bambino

Skład:
Produkt nie jest już tak delikatny, jak szampon hipp czy babydream. Bambino posiada dość mocny detergent - Sodium Myreth Sulfate, a przy końsu również SLES. Jest polyquaternium - oblepiacz oraz wartościowy niacynamid (witamina B3),  prawie na samym końcu składu. Nie ma potencjalnie drażniącej soli - duży plus.

Zapach i konsystencja:
Zapach delikatny, ciężko mi go określić, ale bardzo przyjemny. Konsystencja dużo gęstsza niż w babydremowym szamponie, nie trzeba dużej ilości, zwłaszcza jeśli myje się kubeczkowo - bardzo polecam tę metodę :)

Cena i dostępność:
Sklepy, markety, drogerie, rossmanny ;) Kupuję i za 5zł, i za 7ł, różnie, najlepiej polować na promocje. Widuję go często, zatem nie powinno być problemu z dostępnością.

Działanie:
Lubię go używać raz na jakiś czas – ładnie myje, włosy nie są po nim za lekkie ani za miękkie. Nie są obciążone, skóra głowy zadowolona i nie podrażniona. Mam wrażenie, że sam łagodzi delikatniejsze podrażnienia. Dobrze domywa oleje. Włosy całkiem przyjemnie i widocznie po nim błyszczą :) Używany co mycie lekko podsusza moje fale, ale one są naprawdę wymagające. Bardzo przyjemny produkt, do stosowania maksymalnie raz w tygodniu -  nie jest aż tak delikatny jak hipp czy babydream. Włosy synka są również zadowolone i pięknie po nim pachną ;)


Miałyście go już? A może wolicie inne szampony? Ciekawią mnie te z alterry, do tej pory miałam jeden z morelką. Całuję i dobrej nocy ;*

19 komentarzy:

  1. Szalejesz z tymi postami ^^ Codziennie jakiś nowy :-D Ale to oczywiście na plus, bo bardzo lubię czytać Twojego bloga :*

    Tego szamponu nigdy nie miałam, ale wydaje się być całkiem fajny ^^ No i jest bardzo tani. Ile ml? 500 czy mniej? :-)

    Synek przesłodki! :3 Mały przystojniak ! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* :*
      Mam jeszcze tyle rzeczy do napisania, że muszę szaleć hihi ;)

      Bambino ma 300ml, ale jest naprawdę wydajny :)

      Usuń
    2. noo, faktycznie szalejesz, ale to dobrze :D Ja teraz też chętnie bym dodawała codziennie, jednak wolę robić odstępy 2 lub 3 dniowe, żeby wszyscy co chcą mogli sobie czytać na bieżąco :)
      Szkoda, że ma polyquaternium i PEGi w dużej ilości :/ inaczej bym go brała jako lżejszy oczyszczacz :)

      Usuń
    3. Szkoda właśnie, samodzielnie używany pewnie by obciążył i nadbudował na włosach co nieco. Ale na zmianę z innym i jeszcze z SLS raz na czas - w sam raz ;)

      Usuń
  2. nie miałam go ale pamiętam o zakupie - tylko właśnie nie widziałam go ostatnio w rossmannie
    pisz kochana jak najwiecej bo uwielbiam Cie czytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszę piszę, już modzę kolejny post, ale dodam jutro :)

      Usuń
  3. Jesteś jedną z tych piszących na które wpisy czekam codziennie! Bardzo się ciesze ze tak dbasz rozpieszczasz czytelników ;)
    A co do synka to jakbym widziała siebie jakies 18lat temu :) moja ulubioną zalawką była pusta butelka po jablkowym płynie do kapieli - chodziłam z nia wszedzie (nawet spałam) i mówiłam "aple aple" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę Kochana, że ktoś z radością czyta moje posty :) Sama również chcę pomóc, a specjalnie dla Ciebie tworzy się post pt. jakie są moje włosy i jakie produkty lubią :)

      Aple aple mnie rozśmieszyło, słodka musiałaś być :)

      Usuń
    2. Nawet mam zdiecie kiedy ledwo stojoca maa Agusia pół naga trzyma swoja butelke - to jedno z tych zdjec ktore przynosi wiele smiechu wszystkim oprocz przedstawionego na zdjeciu :P

      czekam na ten post ale wiem ze sie doczekam i bedze warto :)

      Usuń
  4. Alterra jest fajna :) teraz testuję trzeci z serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że nabłyszcza włosy :)
    Może kiedyś trafi w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę go w końcu wypróbować i przekonać się do łagodniejszych myjadeł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On aż tak deliaktny jak hipp czy babdyream nie jest, ale jednak łagodniejszy od agresywnych szamponów. I bardzo przyjemny ;)

      Usuń
  7. Jaki synusiek ślicznyyyy :**** Podobny do Ciebie :) Eeehhh słodziak :)

    OdpowiedzUsuń
  8. już myślałam, że znalazłam coś bez cocomidopropyl betaine (a bardzo lubię zapachy dziecięcych szamponów) i się tak ucieszyłam. Nowy skład jednak różni się od tego, który Ty wstawiłaś :( oto on: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Myreth Sulfate, Glycerin, Niacinamide Bisabolol, Lauryl Glucoside, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, PEG-90 Glyceryl Isostearate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Polyquaternium-10, Laureth-2, Sodium Chloride, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum

    OdpowiedzUsuń
  9. p. s. i jest teraz polecany od 1 miesiąca życia, a nie od pierwszych dni.... wielka szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba pokuszę się o mycie długości włosów tym szamponem :) Synek widzę bardzo zadowolony :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz :)
Jeśli masz jakieś pytanie - pytaj śmiało, postaram się jak najszybciej odpowiedzieć.
Pamiętaj, że nie toleruję chamstwa i wulgaryzmów ;)