Hej hej Kochane ;)
Właśnie kończę trzecie już opakowanie jednej z moich ukochanych odżywek do włosów, którą znalazłam przypadkiem w Naturze. Z całą pewnością należy jej się osobny post. Uwaga - będą zachwyty :)
NaturVital odżywka do włosów skłonnych do wypadania
Skład:
Skład: Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Soybean
(Glycine soja) germ extract, Wheat (Triticum vulgare) germ extract,
Ginseng (Panax ginseng) extract, Althaea officinalis root extract,
Panthenol (Vit. B5), Cyclomethicone, Calcium Pantothenate (Vit. B3), Inositol (Vit. B7), Biotin (Vit. H), Retinol (Vit. A), Tocopheryl Acetate (Vit. E), Glyceryl Linoleate, Glyceryl Linolenate, Glyceryl Arachidonate (Vit. F), Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, CI 77891.
Mamy tutaj cudowny koktajl ekstraktów i witaminek. Są emolienty i jeden antystatyk, dalej widzimy ekstrakty z soi, pszenicy, żeń szenia, prawoślazu, koktajl witamin B5, B3, B7, H, A ,E, F, odżywka o takim składzie musi działać świetnie ;) Jest też leciutki silikon, który odparowuje.
Konsystencja i zapach:
Odżywka jest gęsta, bardzo dobrze rozprowadza się na włosach, nie spływa po nich; zapach męskiej wody kolońskiej, bardzo przyjemny jak dla mnie, choć wiem że nie każdy za nim przepada.
Opakowanie:
Troszkę zbyt twarda buteleczka, od połowy mam problem z wydobyciem odżywki do końca, bo sama odżywka jest gęsta.
Obciążenie:
Nakładam na długość jak i na skalp, na skalp minimalnie przyspiesza przetłuszczanie, ale nie jakoś bardzo dramatycznie. Odżywka ładnie, naturalnie dociąża włosy, ale niezbyt mocno.
Działanie:
Włosy są cudownie nawilżone, mięsiste, elastyczne, gładziutkie w dotyku, takie pełne życia, świetnie skręcone. Do tego bardzo ładnie i widocznie się błyszczą. I zawsze tak się po niej zachowują, czasem dodaję do niej kilka kropel oleju, ale nie jest to konieczne, bo sama działa rewelacyjnie. Używana na skórę głowy ładnie ją koi i lekko przyspiesza porost włosów. Uwielbiam ją i mam już 3 opakowanie, a to naprawdę coś znaczy :) Myślę, że na wypadanie też powinna dać radę, ja nie mam już takiego problemu.
A jak Wasze wrażenia, używałyście już mojego cudeńka?;) Szkoda, że jest tylko w Naturze, bo ostatnio bywam tam rzadko, ale zawszę robię jej mały zapas. Całuję :*
OOO muszę zakupić:):)
OdpowiedzUsuńNie wahaj się ani chwili :D
Usuńrecenzja bardzo zachęcająca, w jakiej cenie jest ta odżywka ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Z tego co pamiętam to coś trochę ponad 20zł, ale naprawdę jest super i przeważnie używam tańszych odżywek, tak tą zawszę muszę mieć ;)
Usuńjuż zapisuję na Wish Listę:D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona tak jak ja :)
Usuńnie mam u siebie natury :( Szkoda. Ciekawe czy jest w rossmannie,nie widziałam jej tam?
OdpowiedzUsuńW rossmannie na pewno nie ma, a szkoda, bo jestem tam dużo częściej niż w naturze :(
UsuńNatury nie mam w okolicy, dlatego pierwszy raz ją widzę, a szkoda...
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją wypróbowała, ale w najbliższym czasie raczej nie będę miała takiej możliwości :(
Strasznie szkoda, że tak mało natur, ja też mam swoją kawałek, ale zdarza mi się być ze 2 razy do roku ;)
UsuńAgrrr... Teraz będę żałować, że nie mam do niej dostępu :-( A szkoda :-(
OdpowiedzUsuńSzkoda :( Naprawdę warto, może gdzieś w innym mieście przy okazji jakiejś wycieczki uda Ci się kupić ;)
Usuńmam ją w swoich zbiorach i tez bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją w Twoich cudownych zbiorach, tak samo jak aloesową maseczkę z tej firmy :)
UsuńJa sparzyłam się ostatnio maseczką z tej firmy, również w granatowym opakowaniu i nie wiem, czy się odważę kupić jeszcze coś tej firmy w tym kolorze, bo to co ona robiła z moimi włosami to istny dramat był!
OdpowiedzUsuńAle Twoje włoski... ideał skrętu i nawilżenia po prostu :)
O kurczę, odżywka ma dość podobny skład do tej maseczki, to może nie próbuj jej, żeby nie zrobiła znowu źle.
UsuńA co dokładnie się stało?
Brzmi fantastycznie! A jaka cena?
OdpowiedzUsuń